oj tak,jestem szczęśliwa,bo z kręgosłupem to nie ma żartów,a już przechodziliśmy z mężem gehennę z jego kręgosłupem.
Nie będę się rozpisywać co dokładnie mówil ortopeda,bo używał sporo terminologii medycznej,ale stwierdził,że nie wyklucza tego,że pieluchy mogły się w jakimś stopniu przyczynić do tego,że ten jeden wyrostek jest bardziej wypukły. Mała była na wizycie w kieszonce i powiedział,że takie pieluchy są w porządku i musiałby zobaczyć jak wygląda ta na noc,postarałam mu się wytłumaczyć co i jak no i stwierdził,że sam nie chciałby w czymś takim spaćale pieluszki na dzień jak najbardziej pochwalił.
Najważniejsze,że to wszystko się unormuje i nie ma się czym stresować,przynajmniej tak powiedział lekarz,a ja staram się mu ufać ,bo jest naprawdę dobry.
Reasumując nie ma pewności czy pieluchy wielo na noc,czyli formowanki, przyczyniły się do tego,że ten jeden wyrostek wystaje bardziej niż inne,ale lekarz tego nie wykluczył więc zostajemy na noc w pampersach,albo kieszonkach jeśli dam radę zmienić w nocy,choć teraz ciężko mi z tym,bo strasznie chce mi się spać.hihi
Dziewczyny dziękuję Wam bardzo!