gosiu, na razie nosiłam najdłużej godzinę, w ciągu dwóch ostatnich dni - i jestem miło zaskoczona, bo miałam sporo obaw jednak o jej nośność. Ale co ty!Jest taka otulająca i miękka, i jest też jakby lejąca - dociąga się idealnie, jak marzenie, dlatego kojarzy mi się z właściwościami chust bambusowych.
Mam jedną chustę bawełna/konopie, i ona potrafi mi się wpijać w ramiona jak twardy sznur. Indajani w życiu.
Także mimo wielu lęków, jestem bardzo na plus, jeśli chodzi o te chusty. Cieszę się, że spróbowałam, i to jest jedna z moich "perełeczek" w stosie![]()