Zapomniałam napisać, że synek niedawno skończył 3 miesiące. Bardzo dobrze trzyma głowę już od dawna. Podnosił głowę na brzuszku, trzymał długo i się rozglądał jeszcze zanim skończył miesiąc. Aż się pielęgniarki i lekarze śmiali, że taki silny.
Nie jestem pewna, czy zmiana chusty pomoże, bo on generalnie nie lubi być noszony przodem do mnie, nawet na rękach.
Trochę się boję zwykłych chust, dlatego wybrałam kółkową. Wydaje mi się, że nie będę umiała poprawnie zawiązać zwykłej, albo że będzie mi to zajmowało za dużo czasu, a mój synek to straszliwy nerwus i jak tylko musi na coś poczekać to jest ryk niesamowity.
Ze spotkaniami mam problem, bo jestem mało mobilna. Mieszkam pod Lublinem, ale nie mam dostępu do samochodu, bo mąż zabiera do pracy i nie ma go całymi dniami. Komunikacja miejska do mnie nie dociera.
Być może będę się ratować spotkaniem z doradcą.



Odpowiedz z cytatem