kit jakościowy to zdecydowanie "księga dźwięków”. ale u nas to był jednocześnie mega hit pod względem zawartości.
od niej zaczęła się miłość mojego dziecka do książek, miał wtedy 9 msc.
kit jakościowy to zdecydowanie "księga dźwięków”. ale u nas to był jednocześnie mega hit pod względem zawartości.
od niej zaczęła się miłość mojego dziecka do książek, miał wtedy 9 msc.
Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają
ja nie wiem czy to jakas licencja jest na taki format czy co, ale angielskie wydanie (przez przypadek naszlismy kiedys w sklepie z ZOO w Battersea Park) jest identyczne - ten sam format, ta sama grubosc, ta sama sklonnosc do rozklejania - widac bylo po egzemplarzu przeznaczonym do ogladania.
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster
nasza Księga dzwięków rozsypała się po kilku dniach niezbyt intensywnego używania i teraz siedzi w małym segregatorze
ciężko jest przewracac kartki, ale teraz jest częściej oglądana niż jak Staś był mały
[*] i
Ignaś 07.04.2008 Staś 07.05.2013
Pisze z telefonu wiec czasami brakuje mi polskich liter