Kiedy przychodzi sw Mikołaj to Pettson szykuje przez cala książkę prezent, a w zasadzie buduje maszyne udajaca Mikolaja. ALE na koncu jednak Mikolaj jest prawdziwy .

Goscie na Boze Narodzenie to o spotkaniu z sasiadami, tam chyba nie ma nic ze jest czy nie ma Mikolaja. Taka sasiedzka pomoc jak Pettson zaniemogl.