Colors of Rain, life, magic i heaven :)

[WiOlcia]

Ja mam kolory magii.
Przed wypraniem IMO była dość miękka (choć wiadomo, źe nie wyrobiona jeszcze) i śliska w dotyku. Po praniu już całkiem fajnie pracuje, jest miesista. Ja nie czuję żeby była bardzo gruba, ale po grecji, pao i jaskółkach chyba mało co uznam za grubasa
Nośności jeszcze nie potrafię ocenić, bo nadal uczę się plecakować, ale podoba mi się, jak materiał rozkłada się na ramionach (ja preferuję grubsze, miesiste chusty).
I kolory na żywo są zupełnie inne, ciemniejsze.

[sowa_przemądrzała]

Ktoś może się wypowiedzieć na temat tych chust? Jak pracują od nowości i jak noszą?

Wysłane z mojego SM-G361F

Słyszałam o nich, że dechy. Hmmm, chyba mam inną definicję dechy, albo mojej Inki nic nie przebije Chusta jest moim zdaniem całkiem miękka od nowości i bardzo ładnie pracuje. Nosi zupełnie przyzwoicie (a ma co nosić). Nie podoba mi się tylko jakość przędzy - chusta szybko łapie wszelkie kłaczki (mam w domu sierściuchy), do tej pory miałam tak tylko z ciemną bawełną Yaro, no ale Yaro to chusty budżetowe, a LL już raczej nie. Miałam szyć z niej nosidło, ale ze względu na to kłaczenie nie jestem do tego pomysłu przekonana. Zobaczę, jak będzie po kilku praniach.

[Roanna]

Mam magię. Moim zdaniem wlasnie sztywna była bardzo, tylko ze ja porównywałam do mojej starej LL mymiętolonej do granic możliwości i splot sk. Wiec ten żakard wydawał mi się sztywną obiciówką. Po praniu, prasowaniu, kilku warkoczach i kilkukrotnym zamotaniu było już dużo lepiej. Nosi jak marzenie w każdym razie.

[mrscreme]

Dołączam do fanek kolorowych łezek, jakiś czas temu z mężem widzieliśmy na żywo we Wrocławiu bodajże kolory przyjaźni i że mi oczy wyszły na wierzch z zachwytu to jedno, ale mężowi? Mężczyzna mój stwierdził, że jasne są super, więc pod uwagę biorę przyjaźń, życie i niebo, z tego chyba życie mi się podoba najbardziej...

Byłam ciekawa jak się noszą od nowości, i mnie tu pocieszacie, źle nie będzie

[AlicjaR]

Mrscreme, jak będziesz myślała o zakupie kolorów życia, to się odezwij, bo rozważam sprzedaż. Mam 4,6.

[mrscreme]

Dorwałam nówki przedwczoraj- kolory życia długie i kolory fantazji na kółkach. A co mi tam! We wtorek powinnam dołączyć do grona szczęśliwych posiadaczek kolorków

[Karo.]

Ja się skusiłam na kolory nieba i jestem zachwycona, wyglądem przede wszystkim ale nośnością też. Tak jak pisałyście mięknie dość szybko. mi się ten splot akurat bardzo podoba.

[Alassea]

Karo.daj jakieś fotki jak możesz niebo najbardziej mi się podoba kolorystycznie

[Karo.]

Póki co mam kiepskie fotki domowe w sztucznym świetle, zupełnie nie oddaja uroku, jak pogoda ladna wroci to może się coś uda na dworze pstryknąć.

[Alassea]

Jasne

[Roanna]

Karo. tak! Koniecznie chce Was zobaczyc
Ja sie coraz bardziej w mojej magii zakochuje. Teraz jak zmiekla do reszty, to kocham kocham kocham

[mrscreme]

Dzisiaj dotarły moje Kolorki, jest love

Mam Kolory Życia długie i kółkową Fantazję. Są prze-pięk-ne!!! I mięciutkie bardzo jak na nówki (ostatnio trochę łamałam przeróżności, mam Rapalkę, 10-letniego Hoppediza grubego i Amazonasa wiekowego, takie porównanie). Tata, mąż i syn się na mnie patrzyli, a ja stałam i piszczałam
Niby gramatura taka sama jak Hoppediz, ale kolory wydają się cieńsze w dotyku.

Polecam zaglądać na stronę LL, bo ja tam wyhaczyłam, bez większego problemu, szukałam ok 2 tygodni

[marynarka]

A ja czekam, kiedy w końcu utkają colors of fire kochałabym Brakuje mi w stosiku czegoś podobnego kolorystycznie do girasola firework

[mrscreme]

mogły by być... Colors of Fire, Nature, Earth...

życie w bardzo słabym sztucznym świetle (pogoda we Wrocławiu ostatnio popołudniami nie dopisuje), w ogóle wszystkie foty bez światła dziennego...

[guesy]

A ja czekam, kiedy w końcu utkają colors of fire kochałabym Brakuje mi w stosiku czegoś podobnego kolorystycznie do girasola firework

Oj tak, coś z pazurem, coś z czerwienią albo jakaś przewrotna czarność. Bo te ostatnie kilka kolorów to takie sielskie anielskie.

[mrscreme]

ooo, taki monochrom, skala odcieni szarości też by była boska..

tak sobie myślę, że mogłabym projektować chusty

[Noelka]

A jak w Waszym odczuciu czepliwe są te chusty? Zastanawiam się nad nią, ale lubię dość śliskie chusty, a ta ma nosić i 6 i 15 kg.

[mrscreme]

Mam swoje od 1,5 mca dopiero ale jak dla mnie to one są bardzo mało czepliwe (imo szkoda), więc myślę że będziesz zadowolona

[Noelka]

no to chyba wiem w końcu co chcę, dzięki

[mrscreme]

a którą chcesz? (z tego co się rozmawiało, to te z ciemną nitką- deszczu i magii są twardsze znacznie od tych jasnych kocyków- życia, fantazji, przyjaźni i nieba)