Mam magię. Moim zdaniem wlasnie sztywna była bardzo, tylko ze ja porównywałam do mojej starej LL mymiętolonej do granic możliwości i splot sk. Wiec ten żakard wydawał mi się sztywną obiciówką. Po praniu, prasowaniu, kilku warkoczach i kilkukrotnym zamotaniu było już dużo lepiej. Nosi jak marzenie w każdym razie.