Nie kumam jak to się stało, że mnie tu dotąd nie przywiało...jakie Ty cuda robisz! Wow! Chcę coś, chcę na pewno....tylko chwilowo muszę dac portfelowi odpocząć po nieplanowanej renowacji ocieplenia na strychu :/
I na jesień zgłaszam się dodatkowo po kaptur/czapkę? Coś w czym dredy pomieszczę (już je i tak o połowę skracałam bo życie z długimi bywa uciążliwe).
No i muszę się Tobą troszkę pozachwycać...jaka Ty ładna jesteś

zawsze widywalam tylko malusi awatarek a tu dzięki wątkowi objawiłaś mi się w pełnej odsłonie
