Ja też kocham te chusty Jedna czeka na mnie w szafie Na razie biegam w różowej mgiełce, estońskiej tęczy lub szmaragdzie
No kilka już tych arbuzów było
Zamieszczone przez kustafa
tak, chodzi o tę zieloną (morską) mgiełkę. zastanawiałam się, czy ta włóczka w ogóle nadaje się na czapkę…
szkoda, że kolejne zamówienie tak odległe. pomyślę jeszcze i dam znać
Czapkę trzeba by robić w 3 nitki. Wychodzi całkiem fajnie.