Asiu jakby co to ja caly jestem chetna na ta chuste filotowa, na wiadomosc o czapce odpisalam juz jakis czas temu, nie chcialam Cie nekac bardziej bo wiem jak to jest z niewolakiem w domu
Moja droga, Twoja czapka jest już gotowa. Chusta czeka. Tylko nie mam jak zrobić zdjęć, bo Basia ciągle na rękach. Śpi też właściwie na mnie (a ja wtedy sobie mogę dziergać ). Jutro porobię foty, niedziela, to mam męża w domu - jakoś ogarniemy temat