Mnie też ogromnieJuż dziś w nim wystąpiłam, hłe hłe. W sam raz na szarą zimę... warto było czekać
Mnie też ogromnie
Ten fioletowy komplet z szalikocośtam przepiękny
A ja się tymczasem cieszę moim popielatym - bardzo ciepły i czapka i chusta, dziękuję!
o, jeszcze zapytam - ta włóczka delikatnie gryzie, czy pranie coś pomoże w tej kwestii?
J. 2010, W. 2013, A. 2021
Tam jest bardzo niewiele moheru - myślę, że możesz spróbować wyprać w jakimś płynie zmiękczającym. No ale włosek zostanie......
Ostatnio edytowane przez magnus ; 30-12-2011 o 00:32
Dostępne od ręki
Moje włóczkowe- nowa odsłona
Moje włóczkowe wolne chwile - galeria zdjęć
A. IV 2008 i B. VII 2014
Taka czapeczka mi się ostała - śliwka z amarantowym paseczkiem. Czapka ma trochę moheru w składzie, jest duża, można sobie "zarzucić" na bok albo do tyłu
Istnieje opcja dorobienia szalikocosia.
Ostatnio edytowane przez magnus ; 16-01-2014 o 20:10
Dostępne od ręki
Moje włóczkowe- nowa odsłona
Moje włóczkowe wolne chwile - galeria zdjęć
A. IV 2008 i B. VII 2014
A ja czekając sobie spokojnie donoszę, że komplecik bardzo cieplutki. Szkoda, że nie ma zimy prawdziwej bo czapka lezy i czeka na mrozy.
Jaśnie Pan małżonek 25.07.2009 r., Angelika 09.11.2009 r. (*)
Umiesz liczyć licz na siebie
ślimaczusiu, mi tam dobrze z taką zimą
belfe, skrzyneczkę wyczyść!!!
Chusta wstępnie zarezerwowana - zdjęcie robione w deszczu:
Ostatnio edytowane przez magnus ; 16-01-2014 o 20:11
Dostępne od ręki
Moje włóczkowe- nowa odsłona
Moje włóczkowe wolne chwile - galeria zdjęć
A. IV 2008 i B. VII 2014
już
chusta ma już właścicielkę
Ostatnio edytowane przez belfe ; 02-01-2012 o 23:01
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
