Ja swojej zakładam zamiast longów takie właśnie kalesonki, są z grubszej wełny merynosowej, takie bardziej zbite jakby lekko sfilcowane i trzymają dobrze bez lanolinowania. Zdobyłam je w ciuszkach i teraz jak się chłodno zrobiło coraz częściej na pupie lądująna dzień polecam takie rozwiązanie, a na noce jeszcze nie próbowaliśmy.. Swoją drogą trzeba spróbować
![]()