Mój początkowo był sceptyczny jak w ciąży mówiłam, że chcę wielo. Odpuściłam. Teraz temat wrócił i jesteśmy na tak. Pewnie przez moje gadanie. Niestety to była długa droga. Zaczęło się od zakupów żywnościowych i fanatycznego sprawdzania składów. Teraz sam to robi i docenia mój upór. Zmienił podejście do wielu spraw. Zaczynam szykować stosik