W okolicach metra Dw Wileński już dwa razy widziałam mamę w kieszonce.
Za pierwszym razem to chyba był zielony pasiak natki a za drugim byłam zbyt skupiona na posyłaniu uśmiechów zza wózka żeby przyjrzeć się chuście
Pozdrawiamy!
W okolicach metra Dw Wileński już dwa razy widziałam mamę w kieszonce.
Za pierwszym razem to chyba był zielony pasiak natki a za drugim byłam zbyt skupiona na posyłaniu uśmiechów zza wózka żeby przyjrzeć się chuście
Pozdrawiamy!
L. 12.2014, Przecinek 06.2017