Ja jako dziecko sikałam "gdzie popadnie", a zapalenie pęcherza miewam dopiero teraz (dość często, choć już nie sikam na mrozie, więc różnie bywa).

Rozważam wystawianie synka na mróz, tylko nie wiem, w co miałby być ubrany. Z kombinezonu go szybko nie wyciągnę.
Można się obyć zimą bez kombinezonu? W co jeszcze się ubiera niemowlęta?
Nie chcę też go za bardzo rozbierać mimo wszystko.

Oczywiście będę się starała wysadzać go przed spacerami. Spacerować dość krótko i może nie karmić tuż przed? Sama już nie wiem.
Chcę zminimalizować konieczność sikania poza domem.

A może on jakoś da radę sikać w pieluchy.. Choć serce mi pęka i nie wiem, czy dam radę nie reagować, jeśli będę wiedziała, że płacze, bo chce siku.

Mój mąż uważa, że wychowuję nieszczęśliwe dziecko.. że mógłby sikać jak inne dzieci w pampersy i niczym się nie martwić, tymczasem ja się nad nim rzekomo znęcam, bo nie chcę, żeby umiał sikać w gacie. Buu...