Jesteście super, naprawdę!

Własnie o to dokładnie chciałam pytać... a tu już wszystkie odpowiedzi .

Co prawda za diabła nie umiem wiązać plecaka z krzyżem , Kuba zaś wsuwać łapek pod chustę, ale z apaszką do głowy wiązania pomysł wypróbuję .

Dziś wymyśliłam jedynie chodzenie zgarbionej, jak baba jaga z worem na ziemniaki. No, sensacje wzbudzałam na 100%....