a ja specjalnie zaczęłam nosić szaliko chustę - luźno udziarganą - jak Franc zasypia to mu to zarzucam na łepetynę i śpi pod chustą

a jak szalika nie mam to jak Anifloda mówiła - podciągam ciut wyzej górną połę chusty - dodam,że najczęściej noszę w prostym plecaku a jak sie wiaze plecak z krzyzem chyba już zapomniałam ..
a jak był mały to spał w plecaku z krzyżem mniej więcej tak :


czyli dokładnie jak w kieszonce ale na plecach ..


wrr tylko nie patrzcie, zbyt uważnie, bo ten plecak ciut za luźno był zawiązany [/img]