"Spotkanie nad morzem" - nawet nie wiedziałam, że to wznowili! Ostatnio wygrzebałam jeszcze z moich dziecięcych zbiorów. Przeczytałam małej ze dwa rozdziały, ale nie wszystko rozumiała jeszcze. A sama doczytałam do końca, bo mi się dzieciństwo przypomniało Na okładce mam info, że to lektura dla IV klasy, choć już chyba nie za moich czasów. I ta ciotka-lekarka (stomatolog), która co chwilę zapala papierosa Dziś już by nie przeszło.
NIe wiem, czy wiesz, ale przechodzi dzisiaj też jak najbardziej To jest lektura, którą omawiam z dziećmi w klasie czwartej.
Dominikowa (03.12.2008) i Wojtkowa (18.04.2014) mama