To faktycznie szkoda, że nie wydają więcej.
Aczkolwiek chyba Rikuś jest mało popularny. Nawet na blogach go mało a szkoda.
Zresztą jest tak dużo fajnych książek i mało znanych.
Teraz nie śledzę już tak bardzo wydawnictw jak jeszcze 2 lata temu i wiem że ciekawe pozycje są dla mnie niezauważone. Nawet w bibliotece te nowości które są to niestety te najbardziej popularne.