Raf mój nie gra (jeszcze, bo zapewne kiedyś zacznie), telewizji brak, jak nie wraca do domu to siedzi na świetlicy i tam odrobi. Jest druga mniejsza świetlica gdzie dzieci w spokoju mogą odrobić lekcje a Panie pomogą i/lub sprawdzą).
Tylko on 3klasa. Jak bedzie później zobaczymy.
W domu w poniedziałki i czwartki jak wraca to musi pograć sam przed szkoł muzyczną (gra codziennie, więc nie jest to dla niego problemem. Wie, że musi się przygotować). Reszta dnia to się bawi albo czyta.