Wczoraj zaczęłam czytać córce "Małą księżniczkę" - córce tak się spodobała, że kontynuowała sama. Bardzo się cieszę, bo przypuszczałam, że może jej się spodobać, no i sama lubiłam tę historię![]()
Wczoraj zaczęłam czytać córce "Małą księżniczkę" - córce tak się spodobała, że kontynuowała sama. Bardzo się cieszę, bo przypuszczałam, że może jej się spodobać, no i sama lubiłam tę historię![]()
żona TEGO Jaśka
mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)