Kaja 17.12.2001, Adaś 26.09.2005, Mikołaj 19.12.2008 i Monisia 05.03.2012
Blog http://aniaszew.blox.pl/html
ach ale macie dobrze, ja zawsze myślałam, ze tak będzie ale młody jest tak ciekawy, że ani myśli zasnąćzasypia teraz jedynie słuchając dzieci z bullerbyn jako audiobook ale nie pytajcie ile trwa zanim uśnie
więc najpierw czytanie książki przeze mnie a później słuchanie nagranej...ale on chyba po prostu jest co raz starszy i będzie co raz później zasypiał...
Jaś i Małgosia Z. Stanecka
3x Kicia Kocia
Śpij króliczku
Dzień z życia Czu - nie wiem ile razy - dużo
Zaśnij ze mną
Miś Uszatek - kilka rozdziałów
nie wiedziałam że był/jest inny Czu.
Kiedyś miałam go z biblio i kupiłam jak zobaczyłam jaką miłością darzy go moja córka.I tak czytamy go non stop i zabieramy wszędzie gdzie jedziemy na dłużej.
Mój syn też go bardzo lubi bo mamy przy nim niezłą zabawę.
Krótka książka ale czasu można przy niej spędzić dużo. U nas opowiafania a opowiadania co się stało i jakie są tego skutki. Wyobraźnie działa![]()
Ostatnio edytowane przez spadłamznieba ; 07-03-2017 o 21:03
A u nas Czu jakoś leży... może jeszcze nie jego czas
u nas dziś nie było zabawy tylko 2 i pół godziny czytania po moim powrocie z pracy
My jesteśmy krasnoludki
Poznaj Pettsona i Findusa
Basia i dentysta
Basia i wyprawa do lasu
Miko - 3 części
Szopięta
Gębolud
Tupcio Chrupcio - Urodzinowy prezent
Kastor - 4 części - już nie możemy się doczekać nowej części
Ale kupa! Co masz w pieluszce?
Wesoły Ryjek - 5 opowiadań
i duuuużo Kici Koci![]()
Wczoraj wieczorem zaczęliśmy czytać Przygody Telepatka i Melepetka, którą poleciła na książkowym jedna nowa forumka.
A że książka była w promocji 50% to się skusiłam i wiecie co świetna jest. Oczywiście można się przyczepić do różnych rzeczy bo ilustracyjnie nie powalają a i w tekście są babole, ale ogólnie to jest bardzo ok.
Książka podzielona na IV części. Każda część ma różną ilość rozdziałów. 112 stronic (my jesteśmy po wczorajszym wieczorze na 83)
Opowiada o dwóch wiejskich myszach (braciach), którym przytrafiają się różne przygody.
Wczoraj przeczytałam synkowi pierwszą część następnie zaczął tata.
Niestety byłam bardzo zmęczona i zasnęłam jak czytali.
Skończyli drugą część.
Zostały do przeczytania jeszcze dwie które są znacznie krótsze aniżeli jedna z tych które zostały przeczytane.
Syn rano jak tylko otworzył oczy przyniósł książkę aby ją dokończyć.
Nie dokończyliśmy bo mieliśmy mało czasu a obowiązki wzywały.
Natomiast jak tylko wróci z pkola i córka nam pozwoli na czytanie to dokończymy, a jak nie to wieczorem przed snem.
Książka raczej dla starszych przedszkolaków i dzieci zaczynających czytać.