wruuu zgadza się, że jest dużo wartościowych książek w bibliotece. Natomiast u mnie biblioteczka domowa obfituje w starsze pozycje i do nich też wracamy ale nowości od kilku lat na bierząco kupuję i uzbierało się tego sporo. Te nowości sprzed kilku lat to już są oczywiście stasze pozycje
Dla mnie jednak nowości wydawnicze są ważne.
Biblioteka w szkole też nie ma nowości i wszystko co mój syn ma proponowane to mamy. Aczkolwiek już mu powiedziałam niech bierze co zaproponują nawet jak to mamy. Przeczytamy egzemplarz biblioteczny.