O! Kapelusz! - przeczytana, tekstu mało ale jest. Książka przyjemna, trochę chłopcom dopowiedziałam, jakieś pytania pomocnicze itp. Ale.... szłu nie ma, więcej do niej nie sięgają, dziś leżała na widoku i nikt jej nie dotknął, no poz mną, musiałam ją przełożyć

Doris ma dość - mi się na początku nie podobała, ale z zakończeniem już OK, chłopakom się podobała, ale podobnie jak wyżej, też jej więcej sami nie oglądali, dla nas jest to jakiś wyznacznik, jak im się spodoba to chętnie później sami już oglądają i wracają do treści.

Właśnie za to kocham biblioteki gdyby je kupiła to żałowałabym a tak, pożyczona, przeczytana, zwrócona i jest gites