biblioteczne cudeńka i nie tylko

[kustafa]

KaiDo, obawiam sie troche, ze Bajki beda za trudne dla mojego 2,5-latka (całe strony tekstu, prawie bez obrazków). Ale spróbujemy.
A Wasza biblioteka super zaopatrzona, same nowe hity Nam sie Liczypieski bardzo podobały.

[Paprotka]

U nas też mnóstwo dobrych książek, również nowości!
Ale wczoraj wpadło mi w oko to: http://www.officyna.com.pl/ksiazka-dzwieki-kolorow

Znacie? Jest bajeczna i jednocześnie wbija w fotel!

[KaiDo]

U nas też mnóstwo dobrych książek, również nowości!
Ale wczoraj wpadło mi w oko to: http://www.officyna.com.pl/ksiazka-dzwieki-kolorow

Znacie? Jest bajeczna i jednocześnie wbija w fotel!

wpadło mi w oko w bibliotece, ale jeszcze nie pożyczaliśmy. Muszę nadrobić.

[annagdynia]

my dziś po odwiedzinach w 2 filiach

mamy co czytać przez najbliższy czas





mamy też 2 gry
oraz 3 książki mąż sobie wybrał

[aniaszew]

No , no . Pięknie, tyle fajnych książeczek. Design to ulubiona książka mojego starszego syna. Gier wam zazdroszczę , u nas nie można wypożyczać

[schiselle]

daj znać jak duszek, ok?
nasze

[samasia]

Dołączam do wątku Wczoraj nagle dotarło do mnie, że istnieje coś takiego jak biblioteka dla dzieci ;D Nasze pierwsze "łupy" to uzupełnienie dwóch ulubionych serii Zosi:

[Kabanos]

Nam zawsze nie po drodze do biblioteki było. Wczoraj w końcu odwiedziłyśmy i szok, że w takiej maluniej tyle pięknych książek A wybrałyśmy takie:
[img] www.imagic.pl/files/26453/./bajeczki.jpg [/img]

Powiedzcie czy widać zdjęcie czy link?

[martamwmw]

Nam zawsze nie po drodze do biblioteki było. Wczoraj w końcu odwiedziłyśmy i szok, że w takiej maluniej tyle pięknych książek A wybrałyśmy takie:
[img] www.imagic.pl/files/26453/./bajeczki.jpg [/img]

Powiedzcie czy widać zdjęcie czy link?

Widać link.

[qqrq5]

link jest zdjecie nie

[annagdynia]

kolejne biblioteczne skarby w naszym domu

[samasia]

A to nasze z poniedziałku:



Zosia (3 lata, 4 miesiące) zachwycona Albertem. Bez przerwy też każe czytać o przedszkolu (za miesiąc idzie ). Aoki prześliczna, ale do przejrzenia raz czy dwa, bo historia nie zachwyca. Komiksy z Pippi też jakoś bez ikry, książka lepsza.