Pokaż wyniki od 1 do 20 z 21

Wątek: Weaving Imp - polski handwoven

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoholiczka Awatar martaj
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    POZ
    Posty
    5,343

    Domyślnie

    To była pierwsza tkana ręcznie chusta jaką miałam i chyba druga wełniana w moich rękach. Motana była 1,5 roczna Justynka, słusznej, ale bliżej nieznanej mi wagi Wiązałam głównie pp, ale także kangurka i kieszonkę. Chusta zachwyciła mnie miękkością, wręcz elastycznością, a dzięki temu kompaktowością i współpracą przy wiązaniu - kangura wiązało się bajecznie! Miałam wrażenie, że chusta wręcz wyciąga się, wydłuża przy wiązaniu. Miękka niesamowicie, ale ani ta miękkość ani ta elastyczność nie wpływały na komfort noszenia. Zaskoczona byłam brakiem obszycia brzegów i brakiem skosów, ale nie przeszkadzał mi brak ani jednego ani drugiego. Dobór kolorów bardzo ładny, zdecydowanie zyskują w słońcu i jak nie lubię tego rodzaju barw, to to zestawienie jest bardzo naturalne i podobałam się sobie w tej chuście i moje dziecko też mi się w niej podobało
    Dziękuję za możliwość ponoszenia (a było go dużo, codziennie kilka motań, bo chustę zabrałam do rodziców na Mazury ) i z niecierpliwością czekam na bawełnę



    Ostatnio edytowane przez martaj ; 29-08-2015 o 22:47
    Asieńka (2011) Justysia (2014) Czaruś (2017)

  2. #2
    Chusteryczka Awatar kiamara
    Dołączył
    Mar 2009
    Posty
    2,969

    Domyślnie

    Z opóźnieniem, za które przepraszam, dodaję moją opinię.
    Pierwszy raz testowałam tego typu chustę, ręcznie tkaną. Nie powiem wiele nowego o pierwszych wrażeniach - cudownie miękka,przyjemna w dotyku, a jednocześnie sprawiająca wrażenie "solidnej", zwarta. Pierwsze wrażenia męża - idealna w dotyku i piękna kolorystycznie Nosiłam w niej ponad 10-kilogramowego półroczniaka i sprawdziła się doskonale. Dociąga się świetnie i co ważne równie dobrze trzyma! Nasze najdłuższe noszenie w niej trwało 2 godziny i ani razu nie musiałam poprawiać żadnych luzów, chusta doskonale trzymała. Wprawdzie po jakiejś godzinie zaczęłam odczuwać ciężar noszonego wkładu, głównie na ramionach, ale przy takich gabarytach to oczywiste Zwróciłam uwagę na krawędzie, o których tu była wcześniej mowa, rzeczywiście, nieco inaczej pracują, ale nie miałam żadnego problemu z dociągnięciem chusty. Podsumowując, to jedna z najlepszych chust, w jakiej nosiłam. I cudnie skomponowana kolorystycznie, z wielkim smakiem i wyczuciem barw. Dziękuję za możliwość testowania Fotki obiecuję wrzucić wieczorem!
    Edit: fotki




    Ostatnio edytowane przez kiamara ; 16-09-2015 o 22:12

  3. #3
    Chustomanka
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    855

    Domyślnie

    Strona internetowa nie działa, czy gdziekolwiek mozna dostac te chusty?\
    spózniłam się , ale teraz powracam do chustowania I te chusty sa
    MAMA-Wiktorii 18.02.2007 Katarzyny 29.03.2011 Kornelii 19.05.2021

  4. #4
    Chustopaleozoik Awatar zulam
    Dołączył
    Oct 2007
    Posty
    23,475

    Domyślnie

    No są, i jakie nosne (mam jedną). Facebook, Magda tka cały czas.


Podobne wątki

  1. Billou - nowy, polski pieluszek pieluch wielo
    Przez Mauarich w dziale Pieluchy, wychowanie bezpieluszkowe
    Odpowiedzi: 21
    Ostatni post / autor: 12-04-2016, 13:57
  2. Pierwszy i jedyny polski kosmonauta
    Przez agaja w dziale Chustowanie - nasz styl życia
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 28-06-2013, 16:00

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •