jeszcze nie zakupilam (wymieniam wlasnie nasze pule na welne, ale nie moge wszytskiego w jednym miesiacu bo jak maz zobaczy tyle nowych pieluch, to bede mu musiala do konca zycia codziennie bigos gotowac, zeby mi wybaczyl) ale mialam w reku zlote runo i druga (nie pamietam nazwy) pieluche z kaszmiru...JAKIE TO JEST MIEKKIE!!!!!! jestem oczarowana
dobre
Patrycja - mama Miłosza (24.08.2007), Łucji i Tobiasza (29.06.2009), Juliusza (01.01.2015) i Ignasia (19.06.2017)