Po pierwsze wybacz, ze tak pozno odpowiadam (dzieki za maila!). Po drugie - nie martw sie, naprawde trudno przez takie sporadyczne wiazanie zaszkodzic dziecku. Amelka ma parametry zblizone do Bruniaka, wiec latwiej mi opisac to, co widze na Twoich zdjeciach. Nie jestem w stanie okreslic, czy Amelka po zawiazaniu byla spokojna czy fikala i prostowala nozki, ale zakladam, ze anielskie spojrzenie zdradza jej charakterZamieszczone przez sylwia-lubin bis
Zeby mala miala w 100% prawidlowa pozycje, powinna miec mocniej ugiete nozki. To sa te magiczne "kolanka na wysokosci pepka". Z przodu latwiej to zauwazyc, z tylu trudno wyczuc, ze dziecko ma zbyt proste nozki. Dlaczego o tym pisze? Bo odpowiedni kat ugiecia nozek zapewnia prawidlowe ulozenie stawu biodrowego. Do tego dzieki podkurczeniu nozek Amelka zaokraglilaby bardziej plecki. Wtedy minimalnie dociagajac chuste (bo jak pisalam juz wczesniej, bardzo ladnie dociagnelas jak na pierwszy raz) uzyskalabys w pelni stabilna pozycje niesiedzacej jeszcze samodzielnie malej.
Jak podciagnac nozki do gory? Lapiesz pod kolankiem i ciagniesz delikatnie kolanko do gory. Przy mniejszych dzieciach wychodzi to latwiej, gdy nieco skierujesz lydke i stope do przodu, pod swoje pachy. I teraz moja watpliwosc - czy kat rozwarcia nozek, jaki przy tym uzyskasz, majac pieciomiesieczna Amelke na plecach nie bedzie za duzy? Trudno to ocenic na odleglosc, polegam tylko na swoim subiektywnym odczuciu. Dr Fettweis uczyl nas, ze pozycja na plecach z punktu widzenia ortopedii nadaje sie dla wiekszych dzieci. Co to znaczy wiekszych? To zalezy od budowy rodzica - osoba drobniejsza moze nosic na plecach stosunkowo mniejsze dziecko. Rozmawialam na ten temat z dr Kirkilionis, z jej punktu widzenia dziecko najlepiej czuje sie na biodrze - wiadomo, i tak wiekszosc nas najczesciej nosi na brzuchu, ale na brzuchu bardziej pilnujemy ulozenia nozek. Na biodrze tez kazdy nosi inaczej - dziecko sie przesuwa, nie dla kazdego biodro znaczy biodro, etc - ale generalnie jako profilaktyka dysplazji pozycja na biodrze sprawdza sie wysmienicie. I na biodrze nie da sie nosic za szeroko.
Znow - nie moge ocenic dokladnie, nie majac Cie przed soba. Sprobuj zawiazac Amelke na plecach i uloz jej nozki bardziej w pozycji zabki (podgiete do gory). Byc moze uda Ci sie uzyskac dogodna dla Was obu pozycje - jesli nie bedziesz czuc, ze Amelka wciska Ci swoje kolanka w plecy lub jesli nie bedzie miala zbyt rozwartych na boki nozek. Mysle, ze uda Ci sie wypracowac jakis kompromis - nie nosisz dziecka godzinami w tej samej pozycji, a matka tez czlowiek i potrzebuje czasem spokoju![]()