Mnie się kiedyś zdarzyło, że nie chciało mi się motac w MT i wzięłam na ręce. Potknelam się i Dominik wypadł mi z rąk, uderzając głową o asfalt. Nie mogłam sobie wybaczyc wtedy, ze sie lenilam z tym nosidlem. Współczuję Ci, wypadki chodzą po ludziach i nie jesteś winna ani Ty, ani nosidlo. Myślę, ze i ostrożność tez nie pomoże.
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Trzymajcie się!