Akurat książki z serii opowiem Ci mamo, Czereśniowa czy Mamamoko to rzeczywiście "jedna bajka". Mają w sobie duży poziom abstrakcji i są raczej do śledzenia historii i wynajdywania szczegółów anieżeli o nauki o świecie. Mnie osobiście zauroczył "rok w lesie", który nie tylko wpadł do serduszka mojej córeczki(w przeciwieństwie do "co robią mrówki") ale dużo się z nigo uczymy o życiu zwierzątek i zachowaniu w lesie Zdecydowanie polecam tę pozycję nawet dla sceptyków książek tego typu