Na wyrost, żeby zobaczyć kreskę na żywo.
Specyficzne podejście mam mówisz. Pierwsze dziecko po prostu i wszystko jest dla mnie nowością. Oswajam się powoli. Takie smaczki mi osobiście nie przeszkadzają, chciałam właściwie skonfrontować ze zdaniami innych mam i tyle. Pierwszy szok mija i w takie niuanse dodają myślę, a nie ujmują. Ale zauważyłam, to się podzielić chciałam. Widać pozycje obrazkowe i dorosłym sprawiają frajdę.



Odpowiedz z cytatem