Miałam podobnie, aż tu nagle z dnia na dzień pojawiła się u małej wielka miłość do chust i nawet woli być w chuście niż na rękach (po domu). Także może Twoja też musi się przyzwyczaić i tyle![]()
Miałam podobnie, aż tu nagle z dnia na dzień pojawiła się u małej wielka miłość do chust i nawet woli być w chuście niż na rękach (po domu). Także może Twoja też musi się przyzwyczaić i tyle![]()
dziękuję Wam za wskazówki, dzisiaj próbowałam trochę więcej tego materiału w okolicach główki podprowadzić ale z kolei wtedy o wiele gorzej miałam górę dociągniętą - czytaj w ogóle się nie udało dociągnąć
pomarańcza na dworze było dość chłodno więc temperatura ok, jak motam w domu to ubieram córeczce tylko body z krótkim rękawkiem i jest w sam raz, próbujemy wiązać przed spaniem, po jedzeniu i zmianie pieluszki jak jest najbardziej spokojna, aaa i córeczka w sobotę ma 6 tygodni
liliowa mam nadzieję, że u nas też tak będzie![]()
hmm tak czytm i się zastanawiam.. naprawdę 1/3 chusty powinna być przy szyi? ja myślałam że tak powinno być gładko, w sesie chusta naciągnięta tylko do lini uszu dziecka![]()
Moje dwa szczęścia
Niektóre instrukcje podają 1/3 i każą zwijać wałeczek. Ja naciągałam tylko mniej więcej do końcówki uszka.
Moje chłopaki:
Mały - 25.04.14, Duży - 12.10.12
Zapraszam do mnie: http://www.chusty.info/forum/showthr...BCno%C5%9Bci-)