Cześć! Witaj wśród nasGratuluję synków
Współczuje doświadczeń z nogą
Ja popieram Magnolię. Mama z noga w gipsie, dwumiesięczny niemowlak i schody, to fatalne połączenie - może się dla Was źle skończyć. Przenieś całe życie rodzinne na dolną kondygnację i przeczekaj tygodnie gipsowe. A co do synka, to nie masz jakiejś zaprzyjaźnionej mamy z klasy synka, która by przez ten czas odbierała Ci dziecko razem ze swoim?