Pomijając kwestię czy mam oryginalne nosidło czy nie, mam pytanie techniczne o zachowanie pozycji żabki w nosidle.
Wszędzie czytam, żeby panel był szeroki i sięgał od kolanka do kolanka i faktycznie nasz panel jest takiej właśnie idealnej szerokości (póki co), ale gdzie w tym wszystkim pozycja żabki. Jak dla mnie to mega rozkrok![]()
Czy w nosidle tę pozycję jakkolwiek można osiągnąć? Czy to właśnie ten mankament nosideł w stosunku do chust?
Od jakiego wieku pozycja żabki nie jest już tak istotna?
Mądre głowy proszę o odzew.
A tu zdjęcie poglądowe z przymiarki.
A tu model w czasie testów zdążył zasnąć
![]()