Pozycja żabki w nosidle ergonomicznym

[olady]

Pomijając kwestię czy mam oryginalne nosidło czy nie, mam pytanie techniczne o zachowanie pozycji żabki w nosidle.
Wszędzie czytam, żeby panel był szeroki i sięgał od kolanka do kolanka i faktycznie nasz panel jest takiej właśnie idealnej szerokości (póki co), ale gdzie w tym wszystkim pozycja żabki. Jak dla mnie to mega rozkrok
Czy w nosidle tę pozycję jakkolwiek można osiągnąć? Czy to właśnie ten mankament nosideł w stosunku do chust?
Od jakiego wieku pozycja żabki nie jest już tak istotna?
Mądre głowy proszę o odzew.
A tu zdjęcie poglądowe z przymiarki.


A tu model w czasie testów zdążył zasnąć

[Danala]

Ja tam nie jestem mądrą głową ale wydaje mi się że nosidła są dla dzieci samodzielnie siedzących właśnie ze względu na brak pozycji żabki. W nosidle dziecko siedzi na pupie i udach, w rozkroku...

[olady]

Racja. Przecież to logiczne,a ja zabke w nosidle próbuje zrobić hehe. Olus już prawie siedzi ale w takim razie nosidełko jeszcze trochę poczeka.

[panthera]

są nosidła w którym pozycja do żabki jest bardziej zbliżona a pupa bardziej wpadnięta ale zeby uzyskać taką samą jaką da się w chuście to nie bardzo., chyba nawet w Chusto MT nie będzie taka idealna żabka.

na tym drugim zdjęciu masz synka za nisko. zapnij wyżej pas biodrowy to i pupa mocniej wpadnie. przy noszeniu na plecach pas biodrowy zapinam w talii (wtedy tez dziecko ma szansę cokolwiek widzieć nad moim ramieniem)

[olady]

Dziękuję, faktycznie, podniosłam pas wyżej i pupa fajnie opadła Dziękuję

[zulam]

Chustofachowcem nie jestem, ale o ile wiem, to taki rozkrok (większe odwiedzenie w stawach biodrowych) jest ok w przypadku starszych niemowląt, wiekowo to mniej więcej "siadajace" dziecko. U mniejszego nie powinno tak być, bo nieprawidłowo naciska glowa kości udowej na panewke stawu, jak staw jest już prawidłowo wykształcony i zaczyna kostniec to można robić rozkrok. Czyli Wy na granicy tego czasu jesteście. Jak znajdę źródło informacji to wkleję.