Zabraliśmy trzylatka na piknik rycerski, trafilismy akurat na rekonstrukcje potyczki z wojny 1920 - huk strzalow etc wystraszyły go - dla mnie to było ok, żeby wiedział, że rycerze i żołnierze to nie tylko fun
Zabraliśmy trzylatka na piknik rycerski, trafilismy akurat na rekonstrukcje potyczki z wojny 1920 - huk strzalow etc wystraszyły go - dla mnie to było ok, żeby wiedział, że rycerze i żołnierze to nie tylko fun
żona TEGO Jaśka
mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)