Przyszły do mnie nowe bambusy i wełniak. I tak mi się trochę przykro zrobiło, bo to wszystko takie mięciutkie i milutkie, a te moje używane przez kilka miesięcy wkłady i formowanki twarde i sztywne, a do tego skurczone. Wełniaki lekko sfilcowane. Pul i coolmax w kieszonkach lekko pożółkły. Niby piorę zgodnie z zaleceniami, raz na czas robię stripping, kwaskuję wkłady i formowanki, a i tak różnica między nowym a używanym jest kolosalna. U Was też tak jest? Czy da się używane pieluchy doprowadzić do stanu prawie-jak-nowe, czy ta różnica zawsze będzie ogromna? Czy jednak coś robię nie tak albo to wina bardzo twardej wody?


 
			
			
 Jak wyglądają Wasze pieluchy po kilku miesiącach używania?
 Jak wyglądają Wasze pieluchy po kilku miesiącach używania?
				 
					
					
					
						 Odpowiedz z cytatem
  Odpowiedz z cytatem


 . Nie suszę na grzejnikach, ale zimą w mieszkaniu było bardzo sucho.
. Nie suszę na grzejnikach, ale zimą w mieszkaniu było bardzo sucho.
						
 
						
 
						

 Zamieszczone przez żanet
 Zamieszczone przez żanet
					



 ,
 , 
 
						 Chuścioszka - kwiecień 2015
 Chuścioszka - kwiecień 2015  & Binoo
 & Binoo 



