Igi w czerwcu skończy 3 lata. Też mam bardzo oporny egzemplarz. Przez 2 miesiące sikał co chwilę. Przez mniej więcej miesiąc co 20 min., potem przerwy się wydłużały, w następnym miesiącu już co godzinę. O za zakomunikowaniu potrzeby nie było mowy, choć syn potrafi opowiadać bajki używając wyrazów nazywających następstwa czasowe. Po prostu tego akurat nie ogarniał. Od zawsze bawi się całym sobą i nie potrafił tego kontrolować. Na spacery, drzemki, noce był pampek. Od początków minęło 4 miesiące. Na spacerach dajemy radę, choć zdarzają się wpadki. Noc i drzemka 3 godzinna jest w pampku. Od trzech tygodni woła kupkę. Dopiero to do niego dotarło.