Cane, nie widze tu podstepu, nocnik jest, nie jakis pochowany. U mnie tez stal wszedzie, byly ksiazeczki i inne rzeczy .
Yvona młody bez książeczki NIE siadał w ogóle . Jeszcze do niedawna przy kupce książeczka była obowiązkowa - zwłaszcza, że wreszcie opanował czytanie i się już w ogóle z książką nie rozstaje...