Pokaż wyniki od 1 do 20 z 46

Wątek: Trzymajcie mnie, bo.... !@#$%^&*!!!

Mieszany widok

  1. #1
    Chustodinozaur Awatar panthera
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    okolice warszawy, później Gdańsk, Wrocław i znów pod Warszawą. aktualnie Gdynia :)
    Posty
    16,570

    Domyślnie

    nie będzie. spokojnie. poczekaj na ciepły dzień i puść w samych majtach albo i bez po ogrodzie. ja tak odpieluchowałam niespełna 2 letniego Damiana w 2 dni.
    z kolei Maciek odpieluchował się tuz przed 3 urodzinami ale tez tak samo- było bardzo ciepło i biegał w samych majtach (tu po mieszkaniu, bo ogrodu nie mielismy już). wystarczyło 2 dni a od 3 juz nie było żadnej wpadki w ciagu dnia. jak jest ciepło jest łatwo bo odpada ci stres ze zmarznie i nawet jak chwię polata w mokrym to nic sie nie dzieje a dodatkowo wszystko schnie błyskawicznie więc zasikane majty wystarczy przepłukać i na suszarkę w ogrodzie a za 15 min już są suche.
    Damian 07.01.2005
    Maciek 07.09.2009
    Tomek 17.04.2014

    J15.01.2013 [']

    1% Maciek
    https://subkonta.jim.org/nasze-dzieci/profil?id=778572


    uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny






  2. #2
    Chusteryczka Awatar ellie
    Dołączył
    Jul 2010
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    2,112

    Domyślnie

    Panthera ma rację, poczekaj aż będzie ciepło, moi też odpieluchowani w ciepłe dni.
    Krystek był zachwycony możliwością latania w majtkach w lecie , sam nie zgodził się na pieluchę (było mu wygodniej w majtkach) i mimo stosu zasikanych gaci to tez nie zajęło mu długo żeby załapać o co chodzi z nocnikiem.
    I cierpliwości

  3. #3
    Chustoholiczka Awatar eesti
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Estonia/wcześniej Szczecin
    Posty
    5,062

    Domyślnie

    Ja czekałam, aż dziecko będzie gotowe, nic na siłę. Jeśli zasikał kilka par majtek z rzędu, to znaczy, że najprawdopodobniej nie jest jeszcze gotowy.
    Mój starszy syn odpieluchował się w wieku 2,7, młodszy w 2,10. I jak już ściągnęłam pieluchę, to więcej nie zakładałam. Takie odpieluchowanie w 1 dzień (nie uznaję metody 'majtki w dzień, pielucha na noc i na wyjścia').
    Igor 27.09.2009
    Eryk 17.03.2012
    Adam 24.04.2015
    Nika 02.02.2018
    Kuba 31.12.2019
    Kaja 21.09.2021

  4. #4
    Chustodinozaur Awatar panthera
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    okolice warszawy, później Gdańsk, Wrocław i znów pod Warszawą. aktualnie Gdynia :)
    Posty
    16,570

    Domyślnie

    no niestey u nas o ile w dzień poszło ekspresem to obaj moi chłopcy maja tak bardzo mocny sen że w nocy bez pieluchy byłoby totalnie bez sensu, tylko stres wielki dla nich i dla mnie, wię i na taki scenariusz trzeba się przygotować ale warto spróbować bez pieluchy obserwować i podążać za dzieckiem. czasem samo nie chce pieluchy w nocy a czasem właśnie bardzo chce. co do "wyjść" to tez jestem przeciwna zakładaniu. no chyba ze jest zima i absolutnie żadnej możliwości wysadzenia dziecka przez kilka godzin. (choć u chłopców to i tak jest łatwiej )
    Damian 07.01.2005
    Maciek 07.09.2009
    Tomek 17.04.2014

    J15.01.2013 [']

    1% Maciek
    https://subkonta.jim.org/nasze-dzieci/profil?id=778572


    uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny






  5. #5
    Chustoholiczka Awatar eesti
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Estonia/wcześniej Szczecin
    Posty
    5,062

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez panthera Zobacz posta
    no niestey u nas o ile w dzień poszło ekspresem to obaj moi chłopcy maja tak bardzo mocny sen że w nocy bez pieluchy byłoby totalnie bez sensu, tylko stres wielki dla nich i dla mnie, wię i na taki scenariusz trzeba się przygotować ale warto spróbować bez pieluchy obserwować i podążać za dzieckiem. czasem samo nie chce pieluchy w nocy a czasem właśnie bardzo chce. co do "wyjść" to tez jestem przeciwna zakładaniu. no chyba ze jest zima i absolutnie żadnej możliwości wysadzenia dziecka przez kilka godzin. (choć u chłopców to i tak jest łatwiej )
    Młodszego musimy wysadzać w nocy, bo zazwyczaj nie wytrzymuje całej bez sikania. Na początku wysadzaliśmy, gdy zaczynał się wiercić i kopać przez sen, bo to znaczyło, że chce mu się siku. Teraz wysadzamy po prostu, gdy sami idziemy spać (zazwyczaj o północy) i spokojnie wytrzymuje do rana.
    Co do pory roku, to młodszego odpieluchowałam zimą. Jeśli dziecko jest gotowe na odpieluchowanie, to może wytrzymać trochę zanim będzie można go wysadzić. Mój syn ani razu nie zaliczył wpadki na dworze, zawsze czekał.

    Co do częstego sikania, to teraz to jest taka atrakcja. Moi też na początku często sikali, bo to fajna zabawa (młodszy pierwszego dnia latał na nocnik jakieś 10 czy 15 razy co kilka minut i za każdym razem trochę siku leciało)
    Ostatnio edytowane przez eesti ; 18-04-2015 o 14:31
    Igor 27.09.2009
    Eryk 17.03.2012
    Adam 24.04.2015
    Nika 02.02.2018
    Kuba 31.12.2019
    Kaja 21.09.2021

  6. #6
    Chustomanka Awatar vinga89
    Dołączył
    Jul 2014
    Posty
    628

    Domyślnie

    Pomarańcza widzę, że nasze dzieci w tym samym wieku. Ja też podjęłam próbę odpieluchowania, niestety z podobnym skutkiem. Sika raz na kilka godzin (nie co 15min jak u ciebie) ale totalnie nie chce chodzić w majtach i siadać na nocniku... dałam spokój, bo nie chcę go zrażać... czuję lekką presję bo Nanek idzie do przedszkola od września... mam nadzieję, że do tego czasu się wyrobimy, bo w przedszkolu pieluchowców nie chcą

  7. #7
    Chustoholiczka Awatar Pomarańcza
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,324

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez vinga89 Zobacz posta
    czuję lekką presję bo Nanek idzie do przedszkola od września... mam nadzieję, że do tego czasu się wyrobimy, bo w przedszkolu pieluchowców nie chcą
    Otóż to. Oprócz tego ja naprawdę mam dość pieluch.

    Co to znaczy "gotowy do odpieluchowania"? Może mój jest takim egzemplarzem, że trzeba za niego zadecydować, bo sam nie umie? Przecież pampy są wygodne, o niczym myśleć nie trzeba... nie sygnalizuje kupy, ani siku. Jak zrobi kupę, to potrafi zaprzeczać, mimo, że smród czuć .

    Ponoć małe dzieci, które używają smoczka też mają moment, kiedy są "gotowe" - u nas musiałam zadecydować ja jak młody miał 2 lata, bo inaczej jeszcze byśmy ze smoczkiem się bujali. Może tak samo z nocnikiem? Sama już nie wiem, a cisną mi się na usta same niecenzuralne słowa.

    Kłopot mam z nim tez taki, że mało mówi, w związku z tym nie mam co liczyć na informację zwrotną: czy rozumie, co ja do niego mówię o nocniku i majtkach... przy kupach tu już nawet czasem w złości mu zapowiadałam, że jak jeszcze raz walnie kupę w pieluchę, a potem nie pozwoli jej zmienić przez dłuższy czas (rozumiecie, jak to wtedy wygląda??), to mu nie zmienie, aż przyjdzie tata z pracy i bedzie chodził z odparzona pupą. Milion razu go prosiłam, żeby choć kupkę robił do nocnika. I zrobił 1 (słownie: JEDEN) raz, w całym swoim życiu.

    Mam dość. Komu i ile mam zapłacić, żeby odpieluchował mi dziecko?
    Moje chłopaki :
    Mały - 25.04.14, Duży - 12.10.12
    Zapraszam do mnie: http://www.chusty.info/forum/showthr...BCno%C5%9Bci-)

  8. #8
    Chustoguru Awatar HoliPoli
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Belgrad
    Posty
    7,676

    Domyślnie

    Mnie argument o tym że pampy są wygodne nie przekonuje - mi też nikt nie zakazuje podpasek nosić non stop a jednak jak się da to ich unikam jak ogania

    Ale może ze smoczkiem też nie był gotowy? Wiesz, to trochę kwestia życiowej filozofii ale po prostu uważam, że trzeba dać dziecku czas na wyrośnięcie z różnych "niemowlęcych przypadłości" np ze spania z rodzicami, z karmienia piersią, z pieluch

    mojego brata ciotecznego odpieluchowali dziadkowie na wakacjach - za darmo


  9. #9
    Chustoholiczka Awatar eesti
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Estonia/wcześniej Szczecin
    Posty
    5,062

    Domyślnie

    Może nie powinnam tego pisać, ale wydaje mi się, że sporo wymagasz od swojego starszaka. Jednak 2,5 latek to jeszcze małe dziecko, nawet jeśli jest starszym bratem. Taki maluch nie musi jeszcze załatwiać się na nocnik czy sprzątać po sobie.

    Gotowość do odpieluchowania ja widziałam u swoich dzieci. Tzn czy rozumieją o co chodzi z tym załatwianiem się na nocnik, czy czują, kiedy mają potrzebę itd. Mimo tego, że jeszcze nie mówili, gdy się odpieluchowywali.
    Moim chłopakom też nie przeszkadzała kupa czy zasikany pampers, a jednak się odpieluchowali. I nigdy wcześniej nie sygnalizowali, że chcą czy że właśnie robią.
    Co do smoczka niestety nie wiem, bo moi niesmoczkowi i nie wiem, jak to działa.

    Cytat Zamieszczone przez HoliPoli Zobacz posta
    Wiesz, to trochę kwestia życiowej filozofii ale po prostu uważam, że trzeba dać dziecku czas na wyrośnięcie z różnych "niemowlęcych przypadłości" np ze spania z rodzicami, z karmienia piersią, z pieluch
    Nie myślałam o tym jak o filozofii życiowej, ale też mam takie podejście. I nie rozumiem, po co sobie utrudniać życie i na siłę odzwyczajać dziecko od czegoś, na co ono jeszcze nie jest gotowe, skoro można poczekać i przejść jakiśtam etap bezstresowo (fakt, że to pewnie wynika też z lenistwa ).
    Ostatnio edytowane przez eesti ; 18-04-2015 o 15:37
    Igor 27.09.2009
    Eryk 17.03.2012
    Adam 24.04.2015
    Nika 02.02.2018
    Kuba 31.12.2019
    Kaja 21.09.2021

  10. #10

    Domyślnie

    ja to rozumię! myślalam nawet by wątek założyć. też mam dość prania kup, też ma iść do przedszkola, też się nie chce dać przebrać. jak wyczuwam że ma być kupa to on się złości jak go chcę wysadzić, wyje i odgania mnie rękami,odpuszczam a za chwilę słyszę "mam pupe"... złości mnie to bo w listopadzie wołał i sie udawało nie w pieluchy. wydaje mi się ,że on myśli że jak młodszy brat robi w pieluchę to i on... 2 dni temu stwierdziłam ze trzeba znowu przeprowadzić rozmowę, od jakiegoś czasu mówię mu że jak chce iśc do przedszkola do DZIECI to musi przestać sikać w pieluchy. założyliśmy majtki, pierwsze sztuki były przesikane ale zaczął kontrolować. z kupą musi jeszcze poćwiczyć bo coś go blokuje by robić do nocnika czy wc. dziś poszliśmy pierwszy raz w majtkach na spacer i udało się na noc zapytalam czy majtki czy "sisi" wybral sisi tj pieluchę. i tu zastanawiam sie jak to zrobić bo on w nocy pije wodę- jak bym nie dała to by płakał.

    tez mam wyjątkowy egzemplarz i głowa do gory też mam załamki i się zastanawiam jakie błędy robię...
    z smoczkiem u nas było tak samo- długo go miał bo była to rzecz która w miejscach publicznych zatykała wyjca.. któregoś dnia się zgubił i to był koniec!

    trzymam kciuki za naukę siusiania bo jesteśmy w tym samym miejscu...
    .

    Cytat Zamieszczone przez Pomarańcza Zobacz posta
    Otóż to. Oprócz tego ja naprawdę mam dość pieluch.

    Co to znaczy "gotowy do odpieluchowania"? Może mój jest takim egzemplarzem, że trzeba za niego zadecydować, bo sam nie umie? Przecież pampy są wygodne, o niczym myśleć nie trzeba... nie sygnalizuje kupy, ani siku. Jak zrobi kupę, to potrafi zaprzeczać, mimo, że smród czuć .

    Ponoć małe dzieci, które używają smoczka też mają moment, kiedy są "gotowe" - u nas musiałam zadecydować ja jak młody miał 2 lata, bo inaczej jeszcze byśmy ze smoczkiem się bujali. Może tak samo z nocnikiem? Sama już nie wiem, a cisną mi się na usta same niecenzuralne słowa.

    Kłopot mam z nim tez taki, że mało mówi, w związku z tym nie mam co liczyć na informację zwrotną: czy rozumie, co ja do niego mówię o nocniku i majtkach... przy kupach tu już nawet czasem w złości mu zapowiadałam, że jak jeszcze raz walnie kupę w pieluchę, a potem nie pozwoli jej zmienić przez dłuższy czas (rozumiecie, jak to wtedy wygląda??), to mu nie zmienie, aż przyjdzie tata z pracy i bedzie chodził z odparzona pupą. Milion razu go prosiłam, żeby choć kupkę robił do nocnika. I zrobił 1 (słownie: JEDEN) raz, w całym swoim życiu.

    Mam dość. Komu i ile mam zapłacić, żeby odpieluchował mi dziecko?

  11. #11
    Chustodinozaur Awatar panthera
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    okolice warszawy, później Gdańsk, Wrocław i znów pod Warszawą. aktualnie Gdynia :)
    Posty
    16,570

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez eesti Zobacz posta
    Młodszego musimy wysadzać w nocy, bo zazwyczaj nie wytrzymuje całej bez sikania. Na początku wysadzaliśmy, gdy zaczynał się wiercić i kopać przez sen, bo to znaczyło, że chce mu się siku. Teraz wysadzamy po prostu, gdy sami idziemy spać (zazwyczaj o północy) i spokojnie wytrzymuje do rana.

    to nocne wysadzanie wspominam jako koszmar. chłopcy (szczególnie Damian) nie budzili się tylko w półśnie sikali płakali nie chcieli siadać ani stać lecieli przez ręce trzeba było dwóch osób. w dodatku nie tolerowali nocnika nawet w dzień- tylko kibelek. w końcu kilku lekarzy (w tym psycholog) kategorycznie kazali dać sobie i dziecku spokój i zakładać pieluchomajtki.
    przy Macku tak długo sie nie mordowałam zwłaszcza ze tuz po odpieluchowaniu była przeprowadzka i kibelek tylko pietro niżej.
    Maciek po ok pół roku po odpieluchowaniu w dzień zaczął kontrolować się i w nocy ale nadal ządał pieluchy więc zakładałam majtki treningowe żeby mial ten komfort ze jak popuści idąc do łazienki (po schodach) to nic się nie stanie. z majtek zrezygnował dopiero w wieku 4 lat mimo że wpadki (takie popuszczenie) zdarzyło se tylko kilka razy.
    natomiast ogólnie do odpieluchowywania w dzień Mćka miałam ze 3 podejścia i ciagle coś nam przeszkadzało a to przeprowadzka a to masakryczne zimno w kibelku, a to mój strach przed zasikanymi kanapami, łóżkiem i dywanem w wynajmowanym mieszkaniu. dopiero jak było ciepło i oboje wyluzowalismy w temacie- udało się


    eksperymentalne spanie na mokro nawet we własnym łóżku w przypadku Damiana np. nie kończyło się pobudką a ZUM-ami niesteyy więc ja tej metody nie polecam...
    Ostatnio edytowane przez panthera ; 18-04-2015 o 22:54
    Damian 07.01.2005
    Maciek 07.09.2009
    Tomek 17.04.2014

    J15.01.2013 [']

    1% Maciek
    https://subkonta.jim.org/nasze-dzieci/profil?id=778572


    uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny






  12. #12
    Chustoholiczka Awatar eesti
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Estonia/wcześniej Szczecin
    Posty
    5,062

    Domyślnie

    No tak, oczywiście to zależy od dziecka.
    Mój starszy od razu przesypiał całe noce i nie miał wpadek. Natomiast młodszemu, gdy się go nie wysadzi, może się zdarzyć wpadka nad ranem (nie zawsze sam się budzi na siku). Jak mąż go wysadza, to zanosi na nocnik, Młody przez sen sika, mąż go podtrzymuje, żeby nie zleciał z nocnika i zanosi z powrotem do łóżka. Ale rozumiem, że nie każde dziecko może tak bezproblemowo dać się wysadzać przez sen.
    Co do popuszczania, to Młodemu zdarza się dosyć często (ale zawsze w domu) i wtedy on sam zmienia sobie majtki i spodnie. Teraz ma taki etap, że nawet kropelka wody na ubraniu mu przeszkadza, więc czasami przebiera się 5 razy dziennie

    A spanie na mokro... budzę się tylko ja, gdy Młody zsika się w naszym łóżku Ani jemu samemu, ani starszakowi, ani mężowi to nie przeszkadza
    Igor 27.09.2009
    Eryk 17.03.2012
    Adam 24.04.2015
    Nika 02.02.2018
    Kuba 31.12.2019
    Kaja 21.09.2021

  13. #13
    Chustomanka
    Dołączył
    Nov 2012
    Posty
    680

    Domyślnie

    my zastosowalismy metode trzydniową, miał 2,5 roku, pierwszy dzień to była masakra- co 15 minut- drugiego dnia troche lepiej, sikał co godzinę w majty... jak trafiłam z wysadzaniem to na nocnik. a trzeciego jakoś ruszyło... co nie znaczy że nie było wpadek i potem cofania się. ale my latem, było całkiem ciepło. A ! Pomogła deska na ubikację, taka z wbudowaną małą deską dla dzieci i książeczka nocnik nad nocnikami. Nocą ciągle pielucha, na wyjścia nie.

  14. #14
    Chustoholiczka Awatar eesti
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Estonia/wcześniej Szczecin
    Posty
    5,062

    Domyślnie

    Nam przy młodszym pomógł ciekawy nocnik (ten konkretnie http://www.agito.pl/fisher-price-noc.../pd/DSMP9MBBM/ ). Zwykły nie był taki zachęcający (starszemu natomiast było bez różnicy jaki)
    Igor 27.09.2009
    Eryk 17.03.2012
    Adam 24.04.2015
    Nika 02.02.2018
    Kuba 31.12.2019
    Kaja 21.09.2021

Podobne wątki

  1. Trzymajcie kciuki
    Przez kofeina w dziale Pieluchowanie małych dzieci
    Odpowiedzi: 13
    Ostatni post / autor: 27-10-2012, 21:33
  2. Trzymajcie mnie, bo mnie kusi...
    Przez landa w dziale Chustowanie - nasz styl życia
    Odpowiedzi: 49
    Ostatni post / autor: 10-09-2009, 08:55

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •