Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 46

Wątek: Trzymajcie mnie, bo.... !@#$%^&*!!!

Mieszany widok

  1. #1
    Chustopróchno Awatar marjen
    Dołączył
    Oct 2010
    Posty
    12,948

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez samuela Zobacz posta
    A ile miała jak się odpieluchowała i jak to nastąpiło? Bo moja z pieluchą nadal i chwilami już mnie zwątpienie dopada.
    miała grubo ponad trzy lata i po prostu któregoś dnia zgodziła się założyć majtki. wcześniej odmawiała, bo mówiła "inne dziewczynki niech sobie noszą majteczki ale ja jestem Kasia i ja noszę pieluszkę". majtki z kucykami, która zechciała ubrać dostała w prezencie od swojego autorytetu, starszej koleżanki (dziękujemy Araminta ) ale wcześniej i pozytywne przykłady i nowe majtki i prośby nie działały, bo twierdziła "ale ja noszę pieluszkę".
    dodam, że była częściowo na wielo, więc ja też nie jestem zwolenniczką teorii że wielo zawsze powodują wolę wcześniejszego odpieluchowania.
    Odpieluchowała się jakiś czas po rodzeniu mojego drugiego syna, miała ok, 3,5 roku - ja przez dobrych parę miesięcy miałam dwójkę dzieci pieluchowych.
    Krótko po odpieluchowaniu w dzień przestaliśmy zakładać pieluchę na noc. dbaliśmy jednak o to żeby sikała przed pójściem spać. nie wysadzaliśmy w nocy chyba że sama się obudziła; wpadki zdarzały się ale nie za często - w ogóle nie były dolegliwe...
    IMHO to tak jak z mówieniem, jedna dzieci łapią szybciej inne wolniej.

    Kupę na przykład długo jeszcze robiła na stojąco, w wannie
    Kasia 11.2010, Mati 10.2013, Jadzia 6.2015, Michaś 11.20

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar Chani
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Kędzierzyn-Koźle
    Posty
    3,423

    Domyślnie

    Zgadzam się z tym co napisała marjen. Nie tylko umiejętność chodzenia mamy zapisaną w genach. A nawet stosowanie EC od urodzenia nie daje gwarancji, że dziecko nauczy się kontrolować zwieracze wcześniej. To zależy też od hormonów, nie jest wyłącznie czynnością wyuczoną.

    Dziecko odpieluchowało mi się bez stosów zasikanych spodni i majtek, było na to po prostu gotowe. Może moja metoda nie była doskonała, bo doświadczenia nie miałam żadnego, ale jakoś poszło
    Miszka 30.03.2012r. i Miko 19.02.2015r.

  3. #3
    Chustomanka
    Dołączył
    Dec 2011
    Miejscowość
    dublin
    Posty
    733

    Domyślnie

    Polecam uzbroic sie w cierpliwosc Zasiusiane majtki (i wszystko w kolo - tak u nas tez tak bylo. I na poczatku tez bylo siusiu co 15 minut przez jakis czas - juz nie pamietam - kilka dni? potem sie to unormowalo.

    Ale nadal mamy problem w nocy, nie kontroluje tego siusiania, a ma 3.5 roku (w dzien bez pieluch odkad skonczyl 1.5 roku). Wysadzamy go w nocy, a pielucha i tak mokra - co noc. W dzien, jak przysnie tez bardzo czesto ma mokro. Nie mam juz pomyslu, czytam na necie, ze do 4 roku zycia to normalne, ale no nie wiem, w koncu w dzien od dwoch lat nie mial pieluchy, moze badanie moczu i usg zrobie mu?
    Ostatnio edytowane przez ola23 ; 20-04-2015 o 14:42
    Synek-pazdziernik 2011
    Coreczka-styczen 2014

  4. #4
    Chustodinozaur Awatar panthera
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    okolice warszawy, później Gdańsk, Wrocław i znów pod Warszawą. aktualnie Gdynia :)
    Posty
    16,570

    Domyślnie

    ola - mój Damian w nocy musiał mieć pieluchę do 6 roku zycia. byłam u kilku lekarzy diagnozowałam nocne moczenie. i zarówno urolog jak i dość dobr pediatra przekonywali mnie ze to nie nocne moczenia. owszem jego nadwrazliwośc i duże zmiany sprzyjały , ale to nie było chorobowe. Damian ma bardzo mocny sen, spi jak kamień. wysadzanie w nocy w nauce nie pomagało bo on nie był jego swiadomy, równie dobrze moznaby podłączyc cewnik.
    a pozwalanie na spanie w mokrym kończyła się ZUM które nasilało sikanie w nocy i koło się zamykało. dopiero jak wyluzowałam bardzo, przekonałam go ze jest ok, ograniczyłam picie w nocy (ale nie zakazywałam , przecież ja tez czasem musze się napić w nocy u nas jest bardzo gorąco mimo wietrzenia). to jakoś po woli po woli udało się.
    jak chcesz badania robić to zbadaj tez poziom wazopresyny. u Damiana był niby w normie ale prawie taki jak w dzień a powinien być wyższy. zbyt niski powoduje własnie zwiekszenie pragnienia i czestsze oddawanie moczu.
    Damian 07.01.2005
    Maciek 07.09.2009
    Tomek 17.04.2014

    J15.01.2013 [']

    1% Maciek
    https://subkonta.jim.org/nasze-dzieci/profil?id=778572


    uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny






  5. #5
    Chustomanka Awatar Sandra
    Dołączył
    Apr 2014
    Miejscowość
    Czeladź
    Posty
    1,439

    Domyślnie

    Pomarańcza jak ja Cię rozumiem... Mój co prawda ma dwa lata, ale jak ostatnio wyszłam ze sklepu i kupiłam po dwa opakowania 4 i 1 to myślałam, że przy kasie oczy mi z orbit wyjdą... Po prostu nie stać mnie na to a z wielo zrezygnowaliśmy bo zaczął je przesikiwać a nie mam tyle kasy i obecnie siły z wielkim brzuchem, żeby zakupić i prać jakieś lepsze pieluchy.

    U nas historia jeszcze śmieszniejsza bo moje dziecko było o suchej pieluszce nawet przy całodniowym pobycie poza domem. Miał chyba 1,5 roku. Potrafił poczekać jak mu w galerii otworzą ochroniarze kibelek dla matki i dziecka. Wiem, że dużo pomogła mokra pielucha i latanie bez niczego po domu bo widział, że ta "woda" z niego leci. Potem nabyliśmy kota i fascynacja zwierzęciem objawiła się powrotem do sikania w gacie. Potem się rozgadał i kupy też wróciły w spodnie. Obecnie robi kupę i jak tylko ją zrobi to przychodzi i mówi "kupę zlobiłeś w gacie, nooo". Moje próby puszczania go bez gaci ostatnio skończyły się katarem bo mamy bardzo zimne kafelki w mieszkaniu. Po 1 dniu się poddałam już chyba 3 czy 4 raz. Nie mam też siły wysadzać go co chwile na sedes. Po prostu mi się nie chce (zwalmy na ciąże)

    Czy za szybko można odpieluchować? Myślę, że można w skrajnych przypadkach zrazić dziecko do załatwiania się. I spowodować uraz w psychice. Jednak nasze babcie a nawet mamy, które nie korzystały z pampersów i musiały prać pieluchy ręcznie lub w lichych pralkach, gotować, prasować jakoś szybciej uporały się z odpieluchowaniem swoich dzieci niż my dziś na pampersach. To prawda, że jesteśmy leniwi...

    A przedszkolem naprawdę możesz się przejmować. Jestem właśnie po pracy w dwóch placówkach. I przedszkole to nie żłobek. Tam jest dwóch opiekunów na 25 dzieci i zawsze jest coś do roboty. Wychowawczynie wiecznie narzekały na sikające dzieci i zawsze rodzice byli pod obstrzałem. Oczywiście za ich plecami. Nawet jak Ci nikt nic wprost nic nie powie nie znaczy, że nie obrobią Tobie i Twojego dziecka tyłka. Oczywiście pewnie nie jest tak we wszystkich przedszkolach, ale...

    Chyba też poczekam na cieplejsze dni. Szkoda, że będzie to już po porodzie. Jednak trzymam kciuki za Ciebie i rozumiem w 100%.
    Moje wege dzieciaki to Mati (wiosna 2013), Hugo (wiosna 2015) Benio (jesień 2020)
    Nasz blog o rodzicielstwie pełnym Boga www.niezwyklapodroz.pl

  6. #6
    Chustoholiczka Awatar Alien
    Dołączył
    Jun 2014
    Miejscowość
    Rzeszów
    Posty
    4,466

    Domyślnie

    Mój starszy z kupy odpieluchował się jak miał ok 2 lat, z siku jak prawie 3. Przy czym przy jednym i drugim miał późniejszą cofkę w rozwoju i wracał na ok miesiąc do pieluch. Ale ja nie bałam się ponownego wsadzenia w pieluchy a on szybko załapał że to mało fajne. Od początku robił do ubikacji (z nakładką) nocnik służył jako przechowalnia łazienkowych zabawek. A i na kibelku jak ma dłuższe posiedzenie to obowiązkowo auto do zabawy
    Na noc pieluchę jeszcze ma, bo za chiny się nie obudzi. Próby ruszenia go w nocy w celu odsikania kończyły się płaczem. A ponieważ śpimy wszyscy razem to nie bardzo mogę mu pozwolić na eksperymentalne spanie na mokro

    Piszę z telefonu
    K. VIII 2011 i P. VIII 2014

  7. #7
    Chustomanka Awatar aleocochodzi
    Dołączył
    Mar 2012
    Miejscowość
    Rybnik
    Posty
    889

    Domyślnie

    Igi w czerwcu skończy 3 lata. Też mam bardzo oporny egzemplarz. Przez 2 miesiące sikał co chwilę. Przez mniej więcej miesiąc co 20 min., potem przerwy się wydłużały, w następnym miesiącu już co godzinę. O za zakomunikowaniu potrzeby nie było mowy, choć syn potrafi opowiadać bajki używając wyrazów nazywających następstwa czasowe. Po prostu tego akurat nie ogarniał. Od zawsze bawi się całym sobą i nie potrafił tego kontrolować. Na spacery, drzemki, noce był pampek. Od początków minęło 4 miesiące. Na spacerach dajemy radę, choć zdarzają się wpadki. Noc i drzemka 3 godzinna jest w pampku. Od trzech tygodni woła kupkę. Dopiero to do niego dotarło.
    Ignacek czerwiec 2012; Helena sierpień 2015

Podobne wątki

  1. Trzymajcie kciuki
    Przez kofeina w dziale Pieluchowanie małych dzieci
    Odpowiedzi: 13
    Ostatni post / autor: 27-10-2012, 21:33
  2. Trzymajcie mnie, bo mnie kusi...
    Przez landa w dziale Chustowanie - nasz styl życia
    Odpowiedzi: 49
    Ostatni post / autor: 10-09-2009, 08:55

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •