Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 46

Wątek: Trzymajcie mnie, bo.... !@#$%^&*!!!

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoholiczka Awatar Pomarańcza
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,324

    Domyślnie Trzymajcie mnie, bo.... !@#$%^&*!!!

    Zawzięłam się: ściągnęłam dziś pieluchę 2,5 letniemu synowi. Minęła godzina i 50min, mam już dość ... Po półgodzinie miałam zasikane 3 majtki i tyle samo spodni. W tym tempie ubrania skończą mu się do obiadu, a co z resztą dnia?? Aktualnie lata z gołą pupą, z czego nie jestem zadowolona, bo może mu być chłodno, a zaczyna mu się katar.
    Dzięki temu eksperymentowi dowiedziałam się, że sika co 15 minut . To normalne? Dzieci serio sikają co kwadrans?


    Majtki mu się spodobały, był trochę zaskoczony. Wytłumaczyłam spokojnie, że jak mu się będzie chciało siku, to biegnie na nocniczek i ściąga majty. Przećwiczyliśmy, jak to se robi. I posłusznie leciał za każdym razem na nocnik, JAK JUŻ SIĘ OBSIKAŁ .
    Teraz biega za mną z pampersem, chce, żeby mu założyć.


    Jestem debilem, nie umiem odpieluchować dziecka . Będzie chodzić z pampersem aż do podstawówki...
    Moje chłopaki :
    Mały - 25.04.14, Duży - 12.10.12
    Zapraszam do mnie: http://www.chusty.info/forum/showthr...BCno%C5%9Bci-)

  2. #2
    Chusteryczka Awatar ellie
    Dołączył
    Jul 2010
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    2,112

    Domyślnie

    A może nie jest jeszcze gotowy?
    Wydaje mi się, że każde dziecko ma swoje tempo, swój czas na pożegnanie pieluch, nie ma co się stresować
    Ja odpieluchowywałam dwóch, za każdym razem miałam stosy majtek i spodni do prania to chyba normalne.

  3. #3
    Chustodinozaur Awatar panthera
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    okolice warszawy, później Gdańsk, Wrocław i znów pod Warszawą. aktualnie Gdynia :)
    Posty
    16,570

    Domyślnie

    nie będzie. spokojnie. poczekaj na ciepły dzień i puść w samych majtach albo i bez po ogrodzie. ja tak odpieluchowałam niespełna 2 letniego Damiana w 2 dni.
    z kolei Maciek odpieluchował się tuz przed 3 urodzinami ale tez tak samo- było bardzo ciepło i biegał w samych majtach (tu po mieszkaniu, bo ogrodu nie mielismy już). wystarczyło 2 dni a od 3 juz nie było żadnej wpadki w ciagu dnia. jak jest ciepło jest łatwo bo odpada ci stres ze zmarznie i nawet jak chwię polata w mokrym to nic sie nie dzieje a dodatkowo wszystko schnie błyskawicznie więc zasikane majty wystarczy przepłukać i na suszarkę w ogrodzie a za 15 min już są suche.
    Damian 07.01.2005
    Maciek 07.09.2009
    Tomek 17.04.2014

    J15.01.2013 [']

    1% Maciek
    https://subkonta.jim.org/nasze-dzieci/profil?id=778572


    uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny






  4. #4
    Chusteryczka Awatar ellie
    Dołączył
    Jul 2010
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    2,112

    Domyślnie

    Panthera ma rację, poczekaj aż będzie ciepło, moi też odpieluchowani w ciepłe dni.
    Krystek był zachwycony możliwością latania w majtkach w lecie , sam nie zgodził się na pieluchę (było mu wygodniej w majtkach) i mimo stosu zasikanych gaci to tez nie zajęło mu długo żeby załapać o co chodzi z nocnikiem.
    I cierpliwości

  5. #5
    Chustoholiczka Awatar eesti
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Estonia/wcześniej Szczecin
    Posty
    5,055

    Domyślnie

    Ja czekałam, aż dziecko będzie gotowe, nic na siłę. Jeśli zasikał kilka par majtek z rzędu, to znaczy, że najprawdopodobniej nie jest jeszcze gotowy.
    Mój starszy syn odpieluchował się w wieku 2,7, młodszy w 2,10. I jak już ściągnęłam pieluchę, to więcej nie zakładałam. Takie odpieluchowanie w 1 dzień (nie uznaję metody 'majtki w dzień, pielucha na noc i na wyjścia').
    Igor 27.09.2009
    Eryk 17.03.2012
    Adam 24.04.2015
    Nika 02.02.2018
    Kuba 31.12.2019
    Kaja 21.09.2021

  6. #6
    Chustodinozaur Awatar panthera
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    okolice warszawy, później Gdańsk, Wrocław i znów pod Warszawą. aktualnie Gdynia :)
    Posty
    16,570

    Domyślnie

    no niestey u nas o ile w dzień poszło ekspresem to obaj moi chłopcy maja tak bardzo mocny sen że w nocy bez pieluchy byłoby totalnie bez sensu, tylko stres wielki dla nich i dla mnie, wię i na taki scenariusz trzeba się przygotować ale warto spróbować bez pieluchy obserwować i podążać za dzieckiem. czasem samo nie chce pieluchy w nocy a czasem właśnie bardzo chce. co do "wyjść" to tez jestem przeciwna zakładaniu. no chyba ze jest zima i absolutnie żadnej możliwości wysadzenia dziecka przez kilka godzin. (choć u chłopców to i tak jest łatwiej )
    Damian 07.01.2005
    Maciek 07.09.2009
    Tomek 17.04.2014

    J15.01.2013 [']

    1% Maciek
    https://subkonta.jim.org/nasze-dzieci/profil?id=778572


    uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny






  7. #7
    Chustoholiczka Awatar eesti
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Estonia/wcześniej Szczecin
    Posty
    5,055

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez panthera Zobacz posta
    no niestey u nas o ile w dzień poszło ekspresem to obaj moi chłopcy maja tak bardzo mocny sen że w nocy bez pieluchy byłoby totalnie bez sensu, tylko stres wielki dla nich i dla mnie, wię i na taki scenariusz trzeba się przygotować ale warto spróbować bez pieluchy obserwować i podążać za dzieckiem. czasem samo nie chce pieluchy w nocy a czasem właśnie bardzo chce. co do "wyjść" to tez jestem przeciwna zakładaniu. no chyba ze jest zima i absolutnie żadnej możliwości wysadzenia dziecka przez kilka godzin. (choć u chłopców to i tak jest łatwiej )
    Młodszego musimy wysadzać w nocy, bo zazwyczaj nie wytrzymuje całej bez sikania. Na początku wysadzaliśmy, gdy zaczynał się wiercić i kopać przez sen, bo to znaczyło, że chce mu się siku. Teraz wysadzamy po prostu, gdy sami idziemy spać (zazwyczaj o północy) i spokojnie wytrzymuje do rana.
    Co do pory roku, to młodszego odpieluchowałam zimą. Jeśli dziecko jest gotowe na odpieluchowanie, to może wytrzymać trochę zanim będzie można go wysadzić. Mój syn ani razu nie zaliczył wpadki na dworze, zawsze czekał.

    Co do częstego sikania, to teraz to jest taka atrakcja. Moi też na początku często sikali, bo to fajna zabawa (młodszy pierwszego dnia latał na nocnik jakieś 10 czy 15 razy co kilka minut i za każdym razem trochę siku leciało)
    Ostatnio edytowane przez eesti ; 18-04-2015 o 14:31
    Igor 27.09.2009
    Eryk 17.03.2012
    Adam 24.04.2015
    Nika 02.02.2018
    Kuba 31.12.2019
    Kaja 21.09.2021

  8. #8
    Chustomanka Awatar vinga89
    Dołączył
    Jul 2014
    Posty
    628

    Domyślnie

    Pomarańcza widzę, że nasze dzieci w tym samym wieku. Ja też podjęłam próbę odpieluchowania, niestety z podobnym skutkiem. Sika raz na kilka godzin (nie co 15min jak u ciebie) ale totalnie nie chce chodzić w majtach i siadać na nocniku... dałam spokój, bo nie chcę go zrażać... czuję lekką presję bo Nanek idzie do przedszkola od września... mam nadzieję, że do tego czasu się wyrobimy, bo w przedszkolu pieluchowców nie chcą

  9. #9
    Chustodinozaur Awatar panthera
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    okolice warszawy, później Gdańsk, Wrocław i znów pod Warszawą. aktualnie Gdynia :)
    Posty
    16,570

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez eesti Zobacz posta
    Młodszego musimy wysadzać w nocy, bo zazwyczaj nie wytrzymuje całej bez sikania. Na początku wysadzaliśmy, gdy zaczynał się wiercić i kopać przez sen, bo to znaczyło, że chce mu się siku. Teraz wysadzamy po prostu, gdy sami idziemy spać (zazwyczaj o północy) i spokojnie wytrzymuje do rana.

    to nocne wysadzanie wspominam jako koszmar. chłopcy (szczególnie Damian) nie budzili się tylko w półśnie sikali płakali nie chcieli siadać ani stać lecieli przez ręce trzeba było dwóch osób. w dodatku nie tolerowali nocnika nawet w dzień- tylko kibelek. w końcu kilku lekarzy (w tym psycholog) kategorycznie kazali dać sobie i dziecku spokój i zakładać pieluchomajtki.
    przy Macku tak długo sie nie mordowałam zwłaszcza ze tuz po odpieluchowaniu była przeprowadzka i kibelek tylko pietro niżej.
    Maciek po ok pół roku po odpieluchowaniu w dzień zaczął kontrolować się i w nocy ale nadal ządał pieluchy więc zakładałam majtki treningowe żeby mial ten komfort ze jak popuści idąc do łazienki (po schodach) to nic się nie stanie. z majtek zrezygnował dopiero w wieku 4 lat mimo że wpadki (takie popuszczenie) zdarzyło se tylko kilka razy.
    natomiast ogólnie do odpieluchowywania w dzień Mćka miałam ze 3 podejścia i ciagle coś nam przeszkadzało a to przeprowadzka a to masakryczne zimno w kibelku, a to mój strach przed zasikanymi kanapami, łóżkiem i dywanem w wynajmowanym mieszkaniu. dopiero jak było ciepło i oboje wyluzowalismy w temacie- udało się


    eksperymentalne spanie na mokro nawet we własnym łóżku w przypadku Damiana np. nie kończyło się pobudką a ZUM-ami niesteyy więc ja tej metody nie polecam...
    Ostatnio edytowane przez panthera ; 18-04-2015 o 22:54
    Damian 07.01.2005
    Maciek 07.09.2009
    Tomek 17.04.2014

    J15.01.2013 [']

    1% Maciek
    https://subkonta.jim.org/nasze-dzieci/profil?id=778572


    uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny






  10. #10
    Chustomanka
    Dołączył
    Nov 2012
    Posty
    680

    Domyślnie

    my zastosowalismy metode trzydniową, miał 2,5 roku, pierwszy dzień to była masakra- co 15 minut- drugiego dnia troche lepiej, sikał co godzinę w majty... jak trafiłam z wysadzaniem to na nocnik. a trzeciego jakoś ruszyło... co nie znaczy że nie było wpadek i potem cofania się. ale my latem, było całkiem ciepło. A ! Pomogła deska na ubikację, taka z wbudowaną małą deską dla dzieci i książeczka nocnik nad nocnikami. Nocą ciągle pielucha, na wyjścia nie.

  11. #11
    Chustoholiczka Awatar eesti
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Estonia/wcześniej Szczecin
    Posty
    5,055

    Domyślnie

    Nam przy młodszym pomógł ciekawy nocnik (ten konkretnie http://www.agito.pl/fisher-price-noc.../pd/DSMP9MBBM/ ). Zwykły nie był taki zachęcający (starszemu natomiast było bez różnicy jaki)
    Igor 27.09.2009
    Eryk 17.03.2012
    Adam 24.04.2015
    Nika 02.02.2018
    Kuba 31.12.2019
    Kaja 21.09.2021

  12. #12
    Chusteryczka Awatar ostroszyc
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Kielce
    Posty
    2,373

    Domyślnie

    Poćwiczcie świadome sikanie
    Puszczasz dziecko bez majtek i podstawiasz mu (stojącemu) do nasikania pudełko po jogurcie, kolorowe wiaderko, foremkę itp. Uczy się świadomie puszczać zwieracz i jest śmiesznie. Jak już to umie to można podstawic nocnik albo postawić go na podeście i niech sika do sedesu.
    Mały B: 2009
    Mała T: 2012

  13. #13
    Chustoguru Awatar HoliPoli
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Belgrad
    Posty
    7,676

    Domyślnie

    Eee ale co 15 minut to strasznie często. Nie jest na coś uczulony? Kinga Cherek w swojej książce o NhN pisała, że tak częste sikanie to objaw alergii może być.

    w kazdym razie moje dziewczyny na pewno tak często nie sikają bo pieluchę zmieniam po każdym siku a przy starszej to wychodzi tak do 10 pieluch dziennie.

    ja bym na siłę go nie odpieluchowywała i jak chce biegać w pampersie to bym mu założyła i pozwoliła się sobie wyluzować


  14. #14
    Chustopróchno Awatar marjen
    Dołączył
    Oct 2010
    Posty
    12,948

    Domyślnie

    może po prostu nie czas jeszcze? czemu masz aż takie ciśnienie? są dzieci które odpieluchowują się po trzecim roku życia - na przykład moja córka tak miała.
    Po co stresować siebie i dziecko, może on naprawdę jeszcze nie kuma o co Ci chodzi?
    poczekaj aż będzie trochę cieplej, puścisz go wtedy bez pieluchy i poobserwujesz.
    Przecież jak nie chodził to też nie próbowałaś uczyć go chodzić wtedy gdy uznałaś że "już czas" tylko czekałaś aż sam zaskoczy, prawda?
    Kasia 11.2010, Mati 10.2013, Jadzia 6.2015, Michaś 11.20

  15. #15
    Chustoholiczka Awatar Pomarańcza
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,324

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez HoliPoli Zobacz posta
    Mnie argument o tym że pampy są wygodne nie przekonuje - mi też nikt nie zakazuje podpasek nosić non stop a jednak jak się da to ich unikam jak ogania
    No ale jak się leje, to jednak wolisz z podpaską niż bez niej, prawda? A jemu się leje... Poza tym ma je na pupie "od zawsze", to dla niego stan naturalny, nienaturalne jest zakładanie majtek, bo to coś nowego i innego.
    Ale może ze smoczkiem też nie był gotowy?
    Pewnie nie był - a kiedy byłby? Przecież tak fajnie się memla... Czy byłby gotowy, jak inne dzieci zaczęłyby się śmiać, że ma już np 5 lat i biega ze smoczkiem? Czy wtedy, gdy ortodonta kazałby mu nosić aparat?

    Cytat Zamieszczone przez eesti Zobacz posta
    Może nie powinnam tego pisać, ale wydaje mi się, że sporo wymagasz od swojego starszaka. Jednak 2,5 latek to jeszcze małe dziecko, nawet jeśli jest starszym bratem. Taki maluch nie musi jeszcze załatwiać się na nocnik czy sprzątać po sobie.
    Spoko, nie obrażam się. Staram się to widzieć, naprawdę. Ale czy zbieranie zabawek po zabawie razem ze mną to naprawdę zbyt duże wymagania ? W wątku o sprzątaniu nie chodziło mi o to przecież, że ma umyć po sobie talerz, czy łazienkę

    Nie myślałam o tym jak o filozofii życiowej, ale też mam takie podejście. I nie rozumiem, po co sobie utrudniać życie i na siłę odzwyczajać dziecko od czegoś, na co ono jeszcze nie jest gotowe, skoro można poczekać i przejść jakiśtam etap bezstresowo (fakt, że to pewnie wynika też z lenistwa ).
    Chodzi o przedszkole. Coś mi się wydaje, że mniej stresowo będzie odpieluchować się w domu, niż pod dużą presją w przedszkolu.

    Cytat Zamieszczone przez magnus Zobacz posta
    Aha... U nas Antek nie wołał, że mu się chce. To ja propnowałam nocnik co chwilę. Siedziałam obok i zabawiałam, a jak się udało, była owacja na stojąco, telefon do babci itp.
    Tak tak, po tej udanej kupce były ochy, achy, chwalenie przed tatą i inne rzeczy - żeby do wzmocnić tak pozytywnie. Żadnych rezultatów.

    Cytat Zamieszczone przez marjen Zobacz posta
    może po prostu nie czas jeszcze? czemu masz aż takie ciśnienie? są dzieci które odpieluchowują się po trzecim roku życia - na przykład moja córka tak miała.
    Po co stresować siebie i dziecko, może on naprawdę jeszcze nie kuma o co Ci chodzi?
    poczekaj aż będzie trochę cieplej, puścisz go wtedy bez pieluchy i poobserwujesz.
    Przecież jak nie chodził to też nie próbowałaś uczyć go chodzić wtedy gdy uznałaś że "już czas" tylko czekałaś aż sam zaskoczy, prawda?
    Nie uczyłam chodzić, bo to ma zapisane w genach. A pieluchy to coś, do czego w sumie ja sama go przyzwyczaiłam, zakładając je na pupę zaraz po urodzeniu. Rzecz nabyta. A lekkie ciśnienie mam ze względu na przedszkole własnie.


    No nic, dzisiejszy eksperyment pokazał, że daleka droga przed nami. Faktycznie za wszą radą poczekam na naprawdę ciepłe dni i puszczę go w samych majtkach (albo i bez) do ogródka. Tylko co do tego czasu? Próbuję wysadzać go na nocnik - przeważnie odmawia. Jak ma dobry humor i siądzie, to sobie chwilę posiedzi i wstaje, siku jest sporadycznie. W żłobku siada na nocnik, jak wszystkie inne dzieci siadają - siku czasem jest, czasem nie, kupka sporadycznie.

    Musze to sobie jakoś poukładać w głowie. Wydaje mi się, że zawaliłam, nie wysadzając go regularnie, jak by młodszy - tylko w kółko te pieluchy. No i dlaczego on miałby chcieć to zmieniać? Skoro ta pielucha jest z nim od zawsze, jest tak "normalna", a do tego widzi, że młodszemu braty też pieluchę zakładam - znaczy się, jest ok.
    Dlaczego miałby chcieć to zmieniać tak sam z siebie?
    Ostatnio edytowane przez Pomarańcza ; 18-04-2015 o 22:52
    Moje chłopaki :
    Mały - 25.04.14, Duży - 12.10.12
    Zapraszam do mnie: http://www.chusty.info/forum/showthr...BCno%C5%9Bci-)

  16. #16
    Chustoholiczka Awatar kustafa
    Dołączył
    Dec 2013
    Miejscowość
    WAW
    Posty
    4,999

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pomarańcza Zobacz posta
    Wydaje mi się, że zawaliłam, nie wysadzając go regularnie, jak by młodszy - tylko w kółko te pieluchy. No i dlaczego on miałby chcieć to zmieniać?
    nie obraź się, ale trudno mi się nie zgodzić. teraz, w kontekście odpieluchowania starszaka takie dywagacje nic już nie dadzą. mogą jedynie zmienić twoje podejście względem młodszego.

    Cytat Zamieszczone przez Pomarańcza Zobacz posta
    Skoro ta pielucha jest z nim od zawsze, jest tak "normalna", a do tego widzi, że młodszemu braty też pieluchę zakładam - znaczy się, jest ok. Dlaczego miałby chcieć to zmieniać tak sam z siebie?
    A próbowałaś w drugą stronę? Żeby raczej porównywał się do dorosłych, np. nosisz majteczki jak mama i tata (nie pieluszki, jak małe dzidzie takie jak braciszek)? Dzieci w tym wieku zazwyczaj lubią czuć się dorosłe, samodzielne i chętnie słuchają, gdy im się to mówi. Mój dwulatek dzięki temu bardzo entuzjastycznie podszedł do tematu odpieluchowania, nauczył się nawet robić siusiu na stojąco „pod drzewkiem” (gdy nagła potrzeba dopada go na spacerze).



    Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają

  17. #17
    Chustoholiczka Awatar eesti
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Estonia/wcześniej Szczecin
    Posty
    5,055

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pomarańcza Zobacz posta
    Spoko, nie obrażam się. Staram się to widzieć, naprawdę. Ale czy zbieranie zabawek po zabawie razem ze mną to naprawdę zbyt duże wymagania ? W wątku o sprzątaniu nie chodziło mi o to przecież, że ma umyć po sobie talerz, czy łazienkę
    Codzienne zbieranie zabawek to wg mnie spory obowiązek jak na 2,5l dziecko. Ale to tylko moja opinia

    Cytat Zamieszczone przez Pomarańcza Zobacz posta
    Chodzi o przedszkole. Coś mi się wydaje, że mniej stresowo będzie odpieluchować się w domu, niż pod dużą presją w przedszkolu.
    Ale do przedszkola on pójdzie we wrześniu, tak? To jeszcze prawie 5 miesięcy. A odpieluchowanie to jest kwestia kilku dni (w przypadku moich chłopaków to był 1 dzień).

    Cytat Zamieszczone przez Pomarańcza Zobacz posta
    No i dlaczego on miałby chcieć to zmieniać? Skoro ta pielucha jest z nim od zawsze, jest tak "normalna", a do tego widzi, że młodszemu braty też pieluchę zakładam - znaczy się, jest ok.
    Dlaczego miałby chcieć to zmieniać tak sam z siebie?
    Tak jak napisała Kustafa, żeby czuć się dużym chłopcem.
    Moi obydwaj odpieluchowali się, bo chcieli być duzi Starszak chciał jak tata (dlatego sikał prawie od początku tylko na stojąco), młodszy jak starszy brat. No i o wiele wygodniej jest jednak w majtkach, niż w pieluszce.
    Igor 27.09.2009
    Eryk 17.03.2012
    Adam 24.04.2015
    Nika 02.02.2018
    Kuba 31.12.2019
    Kaja 21.09.2021

  18. #18
    Chustomanka
    Dołączył
    Mar 2015
    Posty
    554

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez eesti Zobacz posta
    Codzienne zbieranie zabawek to wg mnie spory obowiązek jak na 2,5l dziecko. Ale to tylko moja opinia

    Moi obydwaj odpieluchowali się, bo chcieli być duzi Starszak chciał jak tata (dlatego sikał prawie od początku tylko na stojąco), młodszy jak starszy brat. No i o wiele wygodniej jest jednak w majtkach, niż w pieluszce.
    Z zabawkami się zgodzę - samodzielne posprzątanie jest jeszcze trudne... U nas furorę robiły wyścigi z.. psem .

    Za to przy sikaniu też kiedyś chciałam być duża. I sikać jak starszy brat - mama źle wspominała ten okres

  19. #19
    Chustopróchno Awatar marjen
    Dołączył
    Oct 2010
    Posty
    12,948

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pomarańcza Zobacz posta
    Nie uczyłam chodzić, bo to ma zapisane w genach. A pieluchy to coś, do czego w sumie ja sama go przyzwyczaiłam, zakładając je na pupę zaraz po urodzeniu. Rzecz nabyta. A lekkie ciśnienie mam ze względu na przedszkole własnie.
    no moim zdaniem większość istot ma zapisane w genach żeby nie robić pod siebie i do swojego legowiska/gniazda - i nabywa tę umiejętność właśnie z wiekiem...
    więc z tym "nauczeniem" pieluchy to się nie zgadzam.
    ciśnienie ze względu na przedszkole rozumiem.
    jednak dzieci rozwijają się w różnym tempie, ja przy mojej starszej też już załamywałam ręce wiele razy myśląc że ma ponad trzy lata i z pieluchą chodzi. Teraz widzę że szkoda było nerwów, do pewnych rzeczy po prostu trzeba dorosnąć - owszem, przykład, obserwacja jak sikają mama i tata, ćwiczenie itp. swoje robi ale czasu nie przeskoczy moim zdaniem.

    Na pocieszenie - moja Kasia też chciała kiedyś sikać... jak tata na stojąco
    Kasia 11.2010, Mati 10.2013, Jadzia 6.2015, Michaś 11.20

  20. #20
    Chustoguru Awatar samuela
    Dołączył
    Apr 2012
    Posty
    6,006

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez marjen Zobacz posta
    ja przy mojej starszej też już załamywałam ręce wiele razy myśląc że ma ponad trzy lata i z pieluchą chodzi.
    A ile miała jak się odpieluchowała i jak to nastąpiło? Bo moja z pieluchą nadal i chwilami już mnie zwątpienie dopada.

Podobne wątki

  1. Trzymajcie kciuki
    Przez kofeina w dziale Pieluchowanie małych dzieci
    Odpowiedzi: 13
    Ostatni post / autor: 27-10-2012, 21:33
  2. Trzymajcie mnie, bo mnie kusi...
    Przez landa w dziale Chustowanie - nasz styl życia
    Odpowiedzi: 49
    Ostatni post / autor: 10-09-2009, 08:55

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •