Mam manducę. Kochamy ją ja, mój mąż i nasz roczny syn (jakieś 80cm wzrostu, 9100 wagi). My z mężem oboje chudziny, ja 170cm on ok.185.
Manduca pasowała mi od początku, a płótno w podstawowej wersji (tej z konopiami) przypomina trochę płótno lniane. Jeśli chcesz, to ja też mieszkam w Krakowie, możemy się jakoś umówić na przymiarkę

Tulę miałam okazję przymierzyć i nie dogadałam się z nią - pasy ma za długie. A w mańku noszę nawet teraz, choć mam już widoczny brzuszek
