Pokaż wyniki od 1 do 20 z 22

Wątek: Pieluszki kieszonki czy otulacze i wkłady?

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoguru Awatar HoliPoli
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Belgrad
    Posty
    7,676

    Domyślnie

    Jestem kieszonkowym teoretykiem, bo się nie polubiłam z nimi nigdy ale z tego co czytałam na forum to mniej ponoć przeciekają kieszonki z przeszyciami przy nóżkach. W tych bez przeszyć trzeba bardzo uważać, żeby polarek nie wystawał gdzieś. No i muszą być dobrze dopasowane, wtedy też mniejsza szansa na przeciek. Więcej nie wiem niestety


  2. #2
    Chustomanka Awatar marynarka
    Dołączył
    Apr 2013
    Miejscowość
    Gdańsk
    Posty
    1,455

    Domyślnie

    Mam same kieszonki prawie, to się wypowiem. W kieszonkach bez przeszyć: wkład na szerokość musi być dobrze dopasowany, po założeniu polar nie może wystawać przy nóżkach, kieszonka musi być dobrze dopasowana na długość (jak pomiędzy rozmiarami, to lepiej mniejszy niż większy), najlepiej po schowaniu polaru przy nóżkach, włożyć pieluchę między nogi dziecka - w sensie przeunąć do wewnątrz (ona i tak się raczej tak przesunie, a tak można skontrolować polar ). Przy kieszonkach z przeszyciami jest mniejszy problem, bo odchodzi sprawdenie mikropolaru, ale wkład i tak powinien być dopasowany: za wąski spowoduje przecieki na 100 %. Mam nadzieję, że pomogłam


    + 2 kropki ( 06. i 09.2011)

  3. #3
    Chustofanka
    Dołączył
    Mar 2015
    Miejscowość
    Śląsk
    Posty
    463

    Domyślnie

    Więc tak:
    Zaopatrzyłam się w otulacz PUL Happy Flute. Wszytko było cudownie kiedy przyszedł. Nówka była tolerowana przez dziecko. Dziewzyneczka nawet cieszyła się, ze zamiast jednorazówki nosi tetrę między nogami. Niestety po pierwszym praniu otulacz w jakiś sposób zaczął odciskać się o obcierać ją na pleckach i przy nóżkach. Zdecydowałam się porzucić PUL na rzecz wełenki.
    Jeśli chodzi o otulacz Ecodidi na razie sprawuje się dobrze. Mokra wełna(od moczu) ma jednak dość nieprzyjemny zapach. Za kilka dni pewnie powiem coś więcej na ten temat bo dziś pierwsza noc w wełniaczku.

    Jeśli chodzi o wkłady milovia do otulaczy to odparzają córcię. Chyba niezbyt dobrze toleruje sztuczne od pupy. Zobaczymy jak zareaguje na miły polarek z Ecodidi.

    Wkłądy Ecodidi i Tots Bots bambusowe są chłonne i generalnie ok. Czy w formowance wkłady ogólnie sprawiają się lepiej?
    Wolę wkładać do formowanek z kieszonką wkłady już zciuchane a te mięciutkie dawać od pupy dziecka(mam takie duże, podobnież super chłonne, składane bambusowe wkłady z Ecodidi).

    Czy otulacze wełniane Ecodidi różną się od PUPPI krojem lub/i wielkością? Moja dziewczynka ma grubiutkie nóżki i lepsze są dla niej pieluszki "z wysokim stanem"(odwrotność biodrówek). Mogę liczyć na lepszy krój pod tym względem u Kokosi czy też Puppi?

  4. #4
    Chustoholiczka Awatar kustafa
    Dołączył
    Dec 2013
    Miejscowość
    WAW
    Posty
    4,999

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Wifee Zobacz posta
    Czy otulacze wełniane Ecodidi różną się od PUPPI krojem lub/i wielkością? Moja dziewczynka ma grubiutkie nóżki i lepsze są dla niej pieluszki "z wysokim stanem"(odwrotność biodrówek). Mogę liczyć na lepszy krój pod tym względem u Kokosi czy też Puppi?
    w dziale z recenzjami pieluszek masz sporo porównania wełniaków ecodidi i puppi (poszukaj w wątkach dot. tych marek).
    ogólnie wełniak puppi OS jest węższy w kroku, zgrabniejszy. skrojony typowo do noszenia z wkładami. ale to raczej „biodrówka”. ecodidi są większe, masywniejsze i przykryją pewnie niektóre formowanki.
    zarówno puppi jak i kokosi mają też wełniaki w wersji XL.



    Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •