Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10

Wątek: hej

  1. #1

    Domyślnie hej

    Dzien dobry,
    jestem mama dwuletniego synka, ktorego nosze w chuscie od samego poczatku. Od zawsze uzywam pralnych pieluszek, migam i jestem prawie wegetarianka. Trafilam do was przez Ekodzieciaka.

  2. #2
    Chustomanka Awatar Jazzoo
    Dołączył
    Apr 2007
    Miejscowość
    Sztokholm
    Posty
    1,295

    Domyślnie

    Witaj!

    Dlugie doswiadczenie masz w noszeniu. A czym lubicie najbardziej chustowac?
    mama A-99, I-06, M-10 i M-12

  3. #3
    Chustofanka
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    PruszkĂłw
    Posty
    459

    Domyślnie

    witamy
    ==========================
    malgosiak - mama NIKI (listopad 2002) i
    TuÂśki (listopad 2007)

  4. #4
    Chustomanka
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Bramki k/Warszawy
    Posty
    1,229

    Domyślnie

    Witaj wśród chustozakręconych Ludolfina Czy to nie przez Ciebie było kiedyś spotkanie w Herba Thea na którym się nie pojawiłaś?


    http://www.chusty.com.pl - Babylonia, Bebina, Didymos, Gabi, Lana, Lenny Lamb, MaM, Merry Carry, NatiBaby, Storchenwiege
    Doradca po kursie dla zaawansowanych Trageschule Dresden

  5. #5
    Chustomanka Awatar tonieja
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Wawa
    Posty
    845

    Domyślnie

    Witam. Dlaczego tak późno tu trafiłaś?


  6. #6
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    hej - miło Cię tu widzieć

  7. #7
    Chusteryczka Awatar kamaal
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    chwilowo Wietrzne Miasto
    Posty
    1,790

    Domyślnie

    Witamy!
    Ala (15.04.2007) Martyna (18.04.2011) i 2 Maluszki[*]

  8. #8
    Chustofanka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    359

    Domyślnie

    Witam z samego rana

  9. #9

    Domyślnie

    No przeze mnie bylo spotkanie... Kurcze, do tej pory sobie pluje w brode.

    A czemu dopiero teraz trafilam to nie wiem. Chyba wczesniej troche poczytywalam, ale goscinnie. Teraz mnie naraila Magda, ze Ola rodzila w domu, a ja w drugiej ciazy i tez bym chciala. Wiec sie zabralam i zalogowalam. Obiecuje, ze bede pisala! (nie tylko o planowanym porodzie

    Wiec najpierw o chustach:

    Pierwsza chuste jaka mialam byla Kagurka (chyba tak sie nazyw). Taki rodzaj uproszczonego Lulu. Sprawdzila sie dopiero przy rocznym dziecku, kiedy dawalo sie je nosic na biodrze. Malutki synek byl do niej wkladany, ale mu sie nie specjalnie podobalo.

    Druga, pozyczona od znajomych, to byly takie dwa rekawy (znajomi je przywiezli z Izraela). Pamietam, ze system wkladania dziecka byl upiornie skomplikowany.

    I wtedy, po jakims miesiacu, przyszedl czas na wiazanego 6 metrowego Girasola, ktorego nie zamienie na nic innego! Chociaz na poczatku to musialam miec silne nerwy! W Paryzu, zwlaszcza na polnocy, gdzie mieszkamy, noszenie dzieci nie jest niczym szczegolnie niespotykanym: jest tu niedaleko wielka spolecznosc Afrykanska i dziewczyny nosza maluchy w szmatkach na plecach.

  10. #10
    lalunia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nadalskądinądznikąd
    Posty
    6,343

    Domyślnie

    hejka
    wrzuć kochana parę zdjątek popatrzmy na te cuda

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •