moi chłopcy uwielbiali Antonino! (część z ratowaniem niedźwiedzia), aczkolwiek tekstu tam mało.

Córka koło 3 lat zaskoczyła Julkę i Julka (obecnie Jaś i Janeczka) - mniej obrazków, więcej tekstu - wreszcie mogłam czytać nie w kółko te same książeczki, ale 5 tomów historyjek! (te też są w zamowieniu zbiorowym - chyba Dwie Siostry teraz wydają)