Owszem, zamarznie, a pozniej odparuje i na tej zasadzie wyschnie. Trzeba tylko pamiętać, żeby nie wnosić do mieszkania sztywnego świeżo zamrożonego prania, bo odtaje i będzie mokre i tak w kółko. Wiatr przyspiesza takie suszenie-tak jak w lecie
A jak rozpoznać, że pranie już wyschło? Jak odróżnić zamarznięte mokre pranie od zamarzniętego suchego?
I czy rzeczy (ubrania, pieluchy) nie niszczą się w ten sposób?
Igor 27.09.2009
Eryk 17.03.2012
Adam 24.04.2015
Nika 02.02.2018
Kuba 31.12.2019
Kaja 21.09.2021