Czy któraś z Was opatentowała jakiś sposób na karmienie w elastyku, czy w ogóle jest taka opcja bez wyciągania dziecka z chusty??? Jeszcze jakoś to sobie wyobrażam w kołysce ale w kieszonce to już chyba nie bardzo?? Co sądzicie?
Czy któraś z Was opatentowała jakiś sposób na karmienie w elastyku, czy w ogóle jest taka opcja bez wyciągania dziecka z chusty??? Jeszcze jakoś to sobie wyobrażam w kołysce ale w kieszonce to już chyba nie bardzo?? Co sądzicie?
Moje kochane chłopaki: G. 15.04.09 i A. 17.03.13
nie opatentowałam co prawda, ale jak się zsunie panel poziomy i zostawi same poły to mój wiercipięta się tak wygina i sięga samtylko ma zonka bo ja lubię się do karmienia położyć i tak mu nie pozwalam...
ale na dłuższą metę to chyba niewygodnie by było...
A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci
chustomama.pl
najlepiej.. wyjąć z chusty i spokojnie nakarmic![]()
![]()
Teoretycznie mogłabyś kołyskową pozycję jakąś zawiązać, ale chyba wygodniej będzie po prostu wyjąc i nakarmić![]()
a i dla dziecia też dobrze, jak chwilę się "rozluźni"![]()
![]()
Aga-mama Ani (2004) oraz Franka (2006)
Doula, od 2007 roku instruktorka noszenia w chuście, Certyfikowana doradczyni Die Trageschule® Dresden warsztaty i indywidualne konsultacje chustowe www.kanga.com.pl