-
Chustonoszka
O jak miło sobie tyle komplementów poczytać
dzięki dziewczyny.
A z tym podziałem na niebieskie/różowe to w ogóle jest śmiesznie, bo u mnie w rodzinie się uważało odwrotnie - różowe dla chłopca, bo Jezus ma na obrazkach czerwone szaty, niebieskie dla dziewczynki, bo Maryja niebieskie.
No i wyobraźcie sobie, wyczytałam ostatnio w jednej książce, że rzeczywiście tradycyjnie tak było, różowy i czerwony to były "męskie" kolory, a potem nie wiedzieć czemu się to odwróciło!
A ja nie przepadam ani za jednym, ani za drugim. Bzika na punkcie niebieskiego ma moja babcia i ustawicznie mi przysyła niebieskie ubrania, teraz dla prawnuka też
a ja mu kupuję zielone, beżowe, brązowe etc - strasznie mi się podobają maluchy ubrane w "dorosłe" kolory, a nie w pastele.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum