Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 42

Wątek: wyprawa mama

  1. #21
    Chustoguru Awatar odynka
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    odiland
    Posty
    7,861

    Domyślnie Re: wyprawa mama

    Cytat Zamieszczone przez Aga
    lalki i chusty tak nam pomokły, że po pół godzinie nie nadawały się do niczego oprócz dogłębnego suszenia a szkoda, bo się super impreza zapowiadała )
    no szkoda - smy sie tak cieszyli ze Was na zywo poznamy i pomotamy cosik
    Wataha: Nelly: 14/06/2007 Lilly i Zuzka: 15/09/2010

    http://zakamarek.eu - targowisko rzeczy różnych
    http://shewolf-foto.blogspot.com - moja pasja

    2014 będzie nasz!

  2. #22
    Chustoholiczka Awatar nemhain
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Warszawa, Mokotów
    Posty
    3,501

    Domyślnie Re: wyprawa mama

    a teraz nie pada ;/
    ale ja pecha mialam z ta wyprawa, zapisalam sie na takie super warsztaty to mi Starszak dostal jelitowki i tydzien w domu siedzial z biegunka, tak na weekendowe spotkania sie cieszylam i tylko w sobote sie udalo poznac Biedronke i pogadac o chustach a dzisiaj szkoda gadac ;(



  3. #23
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie Re: wyprawa mama


    no szkoda, ze padalo.
    nie mialo kiedy

    a na dworc jak czekalam na autobus to mi mignela czewona Manduca
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  4. #24
    Chustomanka Awatar roziii
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    kiedyś Wa-wa Bielany teraz z pod Warszawy
    Posty
    984

    Domyślnie Re: wyprawa mama

    A ja widziałam tylko nosidełko Baby Bjorn pod sama scena i nikogo innego
    Byliśmy w komplecie w okolicy 12,30
    Rozalia( Rozi) mama Patryka 11.2005, Szymona 10.2008, Wojtka 03.2011 i Maćka 06.2019

  5. #25
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2007
    Miejscowość
    Wolomin-city
    Posty
    2,635

    Domyślnie Re: wyprawa mama

    Pogoda niestety nie dopisała
    Ze względu na Kluchę i odległość do domu musiałam się ewakuować z mężem i strasznie mi przykro, że wszyscy (bo stoisk było dużo i ludzi) się tak nastarali a tu dupa zmokła ...
    Pozdrawiam Dziewczyny

  6. #26
    Chustomanka Awatar marjanna.b
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Aba, Nigeria
    Posty
    837

    Domyślnie Re: wyprawa mama

    Myśmy się tak intensywnie zbierali, żeby na 13 zajechać, że o 12:30 byliśmy względnie gotowi, o 12:50 mieliśmy już wychodzić i wtedy zaczęło padać i zagrzmiało
    I plan na popołudnie się rypnął
    Next time będzie lepiej!

    m.
    Ejike (2005) & Ada (2008) & Chidimma (2014) & Erinma (2016) & Ndubuisi (2018)




  7. #27
    Chustoguru Awatar odynka
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    odiland
    Posty
    7,861

    Domyślnie Re: wyprawa mama

    a my bylismy od 12 jakies 2h pewnie przy wejsciu do amfiteatru
    Wataha: Nelly: 14/06/2007 Lilly i Zuzka: 15/09/2010

    http://zakamarek.eu - targowisko rzeczy różnych
    http://shewolf-foto.blogspot.com - moja pasja

    2014 będzie nasz!

  8. #28
    Chustoholiczka Awatar v
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    jakby Warszawa
    Posty
    3,301

    Domyślnie Re: wyprawa mama

    Cytat Zamieszczone przez izoldziak
    w poniedziałek w bam bam w maruyamie byłam ja, a w brąziku koleżanka z synkiem marcowym


    a na wole dzis nie dotarlismy
    powstrzymaly nas blyskawice i grad

  9. #29
    Chustofanka
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    Warszawa/Bikówek
    Posty
    180

    Domyślnie Re: wyprawa mama

    Cytat Zamieszczone przez marjanna.b
    Dobra, to już ustaliłam gdzie ten park jest i jak tam dotrzeć
    Amfiteatr, zakładam, znaleźć będzie łatwo...
    Więc jak się nagle pogoda nie spsuje, to będziemy.

    A gdyby później zaczęło padać, to tam bardzo blisko jest Home Africa Bar, gdzie dają super dobre nigeryjskie jedzenie

    m.
    my dotarlismy dopiero na 16. po chustach juz sladu nie było
    a samo wspomnienie dania pt. głowa kozy budzi we mnie dreszcze bardzo sympatyczna ta knajpa tylko w taka pogode troche tam zimno
    Honorata, mama Ninki 21.09.2008

  10. #30
    Chustoholiczka Awatar Biedronka
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Sobótka/Wrocław
    Posty
    3,267

    Domyślnie Re: wyprawa mama

    ale was dotarło że hoho
    zeby was gęś kopneła

    bylam o 10 w kolonii 31 czyli w niedziele
    potem od 11:30 byłam na Woli w parku
    zapowiadało sie cudnie
    kilka mam juz czekało
    ale jak luneło to nie wiedziałysmy gdzie uciekac
    dobrze że chusty były to sie pookrywałysmy zeby eni zmarznąć

    potem zgarnełam dziewczynki pod namiot i dzieki uprzejmosci "kogoś" miałysmy sucho

    zapraszam jesienią
    moje stado : Janiu 09.11.2005 Dymek 19.05.2008 i Mąż Mateusz
    Doula - wsparcie w okresie ciąży i podczas porodu WROCŁAW
    http://centrumrodzicielstwa.pl we Wrocławiu ( kiedyś www.szkolarodzenia-natura.pl )





  11. #31
    Guest1
    Guest

    Domyślnie Re: wyprawa mama

    my nawet nie zdążyliśmy wyjść z domu ech a miało być tak fajnie

  12. #32
    Chustomanka Awatar iska1
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    538

    Domyślnie Re: wyprawa mama

    Kurcze szkoda z tą pogodą!
    My byliśmy dzielnie całą rodzinką przed 14 a tu wyprawa mama już spakowana
    A miało być tak fajnie!
    Odynko, nie widziałam Was, byłaś zamotana?

  13. #33
    Chustoguru Awatar odynka
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    odiland
    Posty
    7,861

    Domyślnie Re: wyprawa mama

    Cytat Zamieszczone przez iska1
    Odynko, nie widziałam Was, byłaś zamotana?
    nie bo dziecie me chcialo tanczyc, skakac, biegac itp ale siedzialysmy na moim owikowym Didku
    Wataha: Nelly: 14/06/2007 Lilly i Zuzka: 15/09/2010

    http://zakamarek.eu - targowisko rzeczy różnych
    http://shewolf-foto.blogspot.com - moja pasja

    2014 będzie nasz!

  14. #34
    Chustomanka Awatar iska1
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    538

    Domyślnie Re: wyprawa mama

    Hmmm, szkoda bo pewno bym Was zauważyła...
    Ja miałam Maleńką pod kurtką więc też pewno mało widoczna była

  15. #35
    Chusteryczka
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Praga Północ podwórka
    Posty
    1,776

    Domyślnie Re: wyprawa mama

    Cytat Zamieszczone przez iska1
    Hmmm, szkoda bo pewno bym Was zauważyła...
    Ja miałam Maleńką pod kurtką więc też pewno mało widoczna była
    a w czym zamotana i pod jaka kurtka?

  16. #36
    Chustomanka Awatar iska1
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    538

    Domyślnie Re: wyprawa mama

    A w pawiach fioletowych, pod czarno szarą kurtką przeciwdeszczową

  17. #37
    Chusteryczka
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Praga Północ podwórka
    Posty
    1,776

    Domyślnie Re: wyprawa mama

    a to nie

  18. #38
    Chustoguru Awatar odynka
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    odiland
    Posty
    7,861

    Domyślnie Re: wyprawa mama

    no ze Stasiu to sie dzieki telefonom znalazlysmy
    Wataha: Nelly: 14/06/2007 Lilly i Zuzka: 15/09/2010

    http://zakamarek.eu - targowisko rzeczy różnych
    http://shewolf-foto.blogspot.com - moja pasja

    2014 będzie nasz!

  19. #39
    Chustonówka Awatar Krecik
    Dołączył
    Sep 2008
    Posty
    21

    Domyślnie Re: wyprawa mama

    My byliśmy w Kolonii, gdzie Młody wytrzymał chwilę zawiązany na plecach (dziękujemy! ).

    Potem ruszyliśmy ambitnie szukać, gdzie ten Park Sowińskiego. Kiedy wysiadaliśmy z autobusu, padało - kiedy dotarliśmy do parku, lało jak z cebra :-/ Wypatrzyła nas (co nie było chyba proste, bo Młody był totalnie schowany) pani z plakietką Klubu Kangura (tak patrzę po zdjęciu, że to mogła być Aga... ale nie wiem... w każdym razie pozdrawiamy ), że o chustowi! ... i że niestety chustowe stoisko się zbiera z powodu ulewy.

    Ponieważ lało nieprzytomnie, schowaliśmy się w najbliższym namiocie, gdzie - jak się okazało - miała warsztaty ta sama pani, która nas zamotała wcześniej w Kolonii. No to postaliśmy chwilę jako żywa reklama chustowania, a gdy to mokre i krótkie spotkanie też dobiegło końca, ruszyliśmy na poszukiwanie najkrótszej drogi do domu, choć nadal padało.

    Dzięki powrotowi w strugach ulewnego deszczu udało mi się potwierdzić dumnie głoszone hasło, że nie jestem z cukru. Oraz stwierdzić z ulgą, że chusta + pelerynka infant (nieprzemakalna) + moja kurtka (baaardzo przemakalna) to osłona nie do przebrnięcia dla ulewy. Młody był suchutki, cieplutki i radosny, deszcz chyba mu się podobał ... niemniej zaczynam się zastanawiać nad jakąś pelerynką dla dwojga.
    Krecik aka Xinth
    i Aleks

  20. #40
    Chustoguru Awatar odynka
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    odiland
    Posty
    7,861

    Domyślnie Re: wyprawa mama

    Krecik ale piekny opis

    Nellka tez byla przeszczesliwa ze pada
    Wataha: Nelly: 14/06/2007 Lilly i Zuzka: 15/09/2010

    http://zakamarek.eu - targowisko rzeczy różnych
    http://shewolf-foto.blogspot.com - moja pasja

    2014 będzie nasz!

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •